Stopień nurkowy: Rec Trimix
Ilość nurkowań rocznie: 70
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 65 Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-12-2012, 21:50
Zróbmy tak. Zadzwonię do nich z tym pytaniem. Myślałem, że ktoś ma podobne doświadczenia do nas bo informacja z infolinii z AB nie zawsze jest wiążąca (z doświadczenia). Dam znać co Pani z infolinii sądzi o latarkach nurkowych:);.
Pozdrawiam,
PM
Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-12-2012, 22:00
przemeknurek napisał/a:
Dam znać co Pani z infolinii sądzi o latarkach nurkowych
hłe hłe
To może być coś odkrywczego - pamiętaj, że zdecydowanie bardziej niebezpiecznie oceniono Twoją płytę od noża, który okazał się być "legalny".
Latarka nurkowa - to brzmi jak "a musi pan to ze sobą zabierać ? "
Czekam z niecierpliwością.
Piotr Szpartaluk napisał/a:
Trzeba iść na warsztaty z pakowania walizek
Piotrek, potrafię jakoś wcisnąć to wszystko do walizki, gorzej, że słuchając komentarzy w czasie różnych odpraw zaczynam się zastanawiać, czy to co do tej pory było moją nazwaną własnością, na pewno jest tym, za co to uważałem
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Stopień nurkowy: Rec Trimix
Ilość nurkowań rocznie: 70
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 65 Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-12-2012, 22:09
Chciałem uniknąć dzwonienia do AB, ale trzeba było wykonać tę akcję rezultat jest następujący:
1. Mają super hity świąteczne na infolinii, bo każde pytanie oznacza odpowiedź „please take a moment so that I can consult it with my team”.
2. Pracuje tam duża ilość osób – osobiście poznałem minimum 8 fajnych dziewczyn, jeżeli dobrze pamiętam.
3. Ostatnia dziewczyna była najbardziej konkretna. Powiedziała, że Air Berlin chce, aby wszyscy pasażerowie dotarli do Dahabu bez jakichkolwiek problemów, które mogłyby być spowodowane przez nasze latarki. Tak więc, jeżeli latarki są nam niezbędne to musimy dokładnie opisać ich budowę i wysłać prośbę o autoryzację ich przewiezienia na serviceteam@airberlin.com co właśnie zaraz zrobimy.
Może będzie to przydatne, dla nurków podróżujących w AB. Okazuje się, że to co w innych liniach jest bezproblemowe, tutaj nie jest takie proste.
Pozdrawiam,
PM
Stopień nurkowy: Tech.Cave
Ubezpieczenie: DAN/VDST Pomógł: 55 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 3501 Skąd: NUE
Wysłany: 04-12-2012, 22:14
Wyglada na to, ze nikt nie wie o co biega. Zeby zrobic jeszcze weselej, AB nie ma najmniejszej kontroli, gdzie przewozony jest sprzet - za to odpowiada obsluga lotniska.
Zadzwon do security lotniska z ktorego wylatujesz, powinni byc konkretni.
Z drugiej strony moim zdaniem niepotrzebnie komplikujesz/panikujesz. Bierzesz do recznego i lecisz.
_________________ [quote:e1aa1c559f="KasiaK"]ja sie nie boje siebie
boje sie tych z ktorymi mialabym plywac[/quote]
Stopień nurkowy: Rec Trimix
Ilość nurkowań rocznie: 70
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 65 Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-12-2012, 22:22
Możliwe, że masz rację i zbytnio komplikuję sprawę. Podejrzewam, że w końcu nie będzie ostatecznej odpowiedzi i będzie ryzyk-fizyk.
Wolałem sprawdzić, bo wcześniej zawsze szedłem na żywioł i było różnie
Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-12-2012, 11:39
No i wróciliśmy .
Tam - bez kłopotów - pan specjalista kontroler w Berlinie oglądnął latarki w bagażu podręcznym, zaświecił koledze w oczy, oraz na 2 sekundy przyłożył dłoń do palnika i stwierdził, że git.
W drugą stronę było ciekawiej.
Pan specjalista na lotnisku w Sharm - powiedział - niemożliwe, tu i tu jest nieokej i na dodatek jeszcze tu jest nie okej - latarki muszę lecieć w bagażu głównym.
Przemek pognał szukać bagażu, gdzie zapytano go dlaczego od razu nie załadował ich do głównego, więc stwierdził, że przepisy linii, którą właśnie poleci wymagają, żeby latarki były w podręcznym...
Tak czy inaczej nikt do nas nie strzelał, wyjazd się udał a Przemek już nie pierwszy raz dokładał coś do głównego bagażu, dlatego, że miało to być w podręcznym .
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum