Stopień nurkowy: aowd + deep
Ilość nurkowań rocznie: 50 Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 27 Paź 2012 Posty: 63 Skąd: wrocław
Wysłany: 07-03-2013, 22:28 Rescue i wymagania
Witam
W kursie PADI rescue w wymaganiach jest napisane, że trzeba mieć ukończony kurs EFR. A jeśli kandydatem do kursu jest lekarz? To on też musi do takiego kursu podchodzić? Co jak co, ale na takim kursie nie specjalnie dużo się nauczy, ba, role można by nawet zamienić.
Koszt niemały i wyciąganie kasy? Czy można to jakoś ominąć?
Stopień nurkowy: aowd + deep
Ilość nurkowań rocznie: 50 Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 27 Paź 2012 Posty: 63 Skąd: wrocław
Wysłany: 07-03-2013, 23:01
Właśnie nie każdy instruktor uznaje. Nie będę wymieniał nazwy centrum nurkowego bo jestem daleki od reklamy/antyreklamy ale mój brat lekarz ma po prostu ma zrobić ten kurs. Dlatego zadałem pytanie na forum gdzie w sumie co druga osoba to instruktor Chciałbym się dowiedzieć, jak to jest z punktu widzenia przepisów a jeśli takowych nie ma dokładnie określających co i jak to czy to jest w geście instruktora. Dla przykładu - w egipcie robiłem kurs OWD. Przygotowałem się do niego dużo wcześniej, przeczytałem kilka książek, nurkowałem dużo w internecie. Chcąc się cieszyć urlopem wypełniłem sobie na kserówkach testy z książki. Instruktor stwierdził, że przyjmuje testy tylko na oryginalnych stronach i książkę musiałem kupić. Od znajomych nurków w polsce dowiedziałem się, że u nas to bywa różnie i kserówki wypełnione ręcznie też mogą być. Ot patent na wyciąganie kasy.
Dzięki za linka, czytałem już o tym ale zupełnie zapomniałem, że takowy wątek był
Tyle, że na stronie PADI nie widzę informacji, co to znaczy ten podobny kurs. Kwestia interpretacji? Chodzi mi o konkretne wytyczne/przepisy.
Stopień nurkowy: GUE T1 Pomógł: 27 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 965 Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-03-2013, 23:12
Szczerze mówiąc to przy takiej postawie instruktora wybrałbym jedną z 2 opcji:
- zmianę centrum
- mail z pytaniem do PADI, pokazanie instruktorowi odpowiedzi (myślę, że pozytywnej) i... po kursie zakończenie współpracy z centrum
O sztywne wytyczne (np. ratownik medyczny może być zwolniony, lekarz pediatra tak, ale dentysta już nie...) raczej bym nie liczył, ale niech wypowiedzą się instruktorzy.
Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA Pomógł: 51 razy Wiek: 53 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 2707 Skąd: Łódź
Wysłany: 07-03-2013, 23:42
Ja zrobiłem rescue w SDI (pierwsze moje szkolenie w tej organizacji; jestem zresztą zupełnie nieuprzedzony do jakiejkolwiek ), a EFR miałem po prostu jako część tego kursu.
Może moje podejście jest niewłaściwe, ale raczej zwracam uwagę na zakres wiedzy i sposób jej przekazywania (na podstawie opinii znanych mi nurków i własnych obserwacji) niż na "plastik" czy etykietkę.
Stopień nurkowy: DM
Ilość nurkowań rocznie: 40
Wiek: 48 Dołączył: 21 Gru 2012 Posty: 13 Skąd: Głogów
Wysłany: 08-03-2013, 10:16
W moim przypadku instriktor pytał mnie czy mam jakis papier z 1 pomocy (PCK,wolotariat,itp)potem sprawdzian praktyczny i robimy Rescue. Szkoda bo nie miałem.Teraz może coś sie zmieniło,bo kurs robiłem 3 lata temu.
Stopień nurkowy: MSD
Ilość nurkowań rocznie: 60 Pomógł: 27 razy Wiek: 50 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 986 Skąd: Łódź
Wysłany: 08-03-2013, 17:34
Standardy brzmią:
"Wymagania Szkolenia w Dziedzinie CPR i Pierwszej Pomocy
...kursant PADI Rescue Diver musi pozytywnie ukończyć uznany kurs w zakresie resuscytacji krążeniowo oddechowej (CPR– Wstępna Pierwsza Pomoc) i pierwszej pomocy (Wtórna Pierwsza Pomoc) w ciągu ostatnich dwóch lat (24 miesięcy). "
Myślę, że dyplom lekarza spełnia wymaganie ukończenia "uznanego kursu". Nie wiem tylko jak ugryźć czas ukończenia kursu ratownictwa w ciągu 24mc. Ten wymóg może mieć dwie podstawy:
- W USA kurs ratownictwa med. ma jakiś czas ważności i musi być odnawiany. Nie wiem jak to jest w innych krajach (i w PL).
- Dbać o posiadanie prawdziwych umiejętności, odświeżanie ich, a nie tylko legitymowanie się papierem z przed 10lat.
Gdy ktoś jest czynnym lekarzem to chyba można uznać, że ma aktualny kurs ratownictwa medycznego?
Napisz może do któregoś z użytkowników tego forum:
- Maciek (Course Director)
- Michał Kosut (Platinum Course Director)
Powinni merytorycznie odpowiedzieć na to pytanie.
Nie wiem tylko jak ugryźć czas ukończenia kursu ratownictwa w ciągu 24mc.
Szkolenia są organizowane raz do roku dla lekarzy i personelu medycznego , nawet pracującego w prosektorium
Z tym, że sam dyplom lekarza , bo rozumiem to byłoby dokumentem potwierdzającym kwalifikacje pierwszej pomocy o niczym jeszcze nie świadczą .
Moze pracowac przecież jako .... przedstawiciel firmy farmaceutycznej , urzędnik NFZ , czy pracownik laboratorium . I wtedy takich szkoleń nie odbywa , i ......
Stopień nurkowy: MSD
Ilość nurkowań rocznie: 60 Pomógł: 27 razy Wiek: 50 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 986 Skąd: Łódź
Wysłany: 08-03-2013, 18:28
piotrkw napisał/a:
Szkolenia są organizowane raz do roku dla lekarzy i personelu medycznego , nawet pracującego w prosektorium
Czy dobrze rozumiem, że lekarz (tak to ogólnie nazwę) raz do roku musi przejść jakieś szkolenie?
Czy lekarz ma uprawnienia do "uprawiania zawodu" wydane na określony czas?
Stopień nurkowy: MSD
Ilość nurkowań rocznie: 60 Pomógł: 27 razy Wiek: 50 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 986 Skąd: Łódź
Wysłany: 08-03-2013, 18:41
To wg. mnie wyjaśnia wszystko: lekarz może legitymować się swoim dyplomem + świadectwem ukończenia corocznego kursu -> więc ma wymagane papiery do kursu rescue.
Piotrkw - dzięki za informacje!
Co jak co, ale na takim kursie nie specjalnie dużo się nauczy, ba, role można by nawet zamienić.
Hm.... i tu nie stawiał bym tak kategorycznych tez . Jeżeli uczestnikiem kursu będzie np . anastezjolog , czy lekarz pracujący na OIOM-e , pewnie za dużo nie skorzysta .
Natomiast zdziwiłbyś się w wielu innych przypadkach jak nie radzą sobie lekarze .
Co innego jest codzienna praca w przychodni , na oddziale czy przy stole operacyjnym, a co innego ratowanie w nagłych przypadkach, gdzie jest wiele praktycznego podejścia wynikającego z codziennej pracy ratownika medycznego .
I przed chwilą zadałem pytanie o kurs EFR mojemu prywatnemu lekarzowi
czyli mojej nurkującej żonie . I padła odpowiedź , że jeżeli nie jest to lekarz anastezjolog i z ratownictwa medycznego, to jak najbardziej powinien taki kurs odbyć , jeżeli są takie wymagania dla Rescue , uważa , że nigdy tych akurat kursów nie za wiele .
Stopień nurkowy: DM / Adv. NTX Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 24 Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-04-2014, 11:35
Zgodzę się z piotrkw w kwestii, że takich kursów jak EFR nigdy za wiele. Praktyka czyni Mistrza. Powtarzanie czynności ratowniczych przydaje się w życiu codziennym, a i tak jak dochodzi do sytuacji gdzie trzeba udzielić pomocy poszkodowanemu adrenalina, stres skutecznie potrafią rozkojarzyć. Dlatego jestem zdania, że takie kursy i procedury powinno się ćwiczyć regularnie przy nadarzającej się okazji.
Wiem, że wiąże się to z dodatkowymi kosztami około 300-400zł w zależności od centrum, ale możesz taki kurs odbyć gdzieś indziej. Ja ostatnio odświeżałem swój kurs w pracy i nie płaciłem za niego nic. Lekarz taki kurs także powinien mieć dostępny np. w szpitalu w którym pracuje. Mój był organizowany przez jedno z centrów medycznych w Warszawie. Certyfikowany dla każdego z uczestników. Co lepsze taki kurs jest honorowany przez większość CN. Ważne by zakres kursu pokrywał się z tematami EFR (np. PADI czy innej organizacji nurkowej) np. używanie AED, pomoc tlenowa, krąg pomocy itd.
Jeżeli Twój instruktor nie chce Ci takiego kursu uznać, jest to dla mnie ewidentne wyciąganie pieniędzy i chyba zastanowiłbym się nad zmianą instruktora.
Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 01-04-2014, 14:56
piotrkw napisał/a:
Pracujący z pacjentem w lecznictwie otwartym czy zamkniętym, tak , raz do roku ,odpowiedzialni za ich organizację są kierownicy jednostek .
Niestety, mylisz się. Nie istnieje żaden obowiązek pracodawcy, kierownika jednostki, czy tez lekarza do odbycia kursu corocznego, okresowego, czy jakiegokolwiek innego z zakresu pierwszej pomocy. Lekarz ma ustawowy obowiązek ciągłego kształcenia, istnieje cały system rozliczenia punktów edukacyjnych, zdobywanych udziałem w szkoleniach lub zjazdach/sympozjach (bo inaczej nie byłoby jelenia, który zapłaci za uczestnictwo w festiwalu "leśnych dziadków") ale nie ma żadnego formalnego obowiązku okresowych szkoleń CRP itp.
BTW w polskim prawie lekarz nigdy nie udziela "pomocy przedlekarskiej", ponieważ na mocy prawa wykonywania zawodu obowiązuje go udzielanie pomocy lekarskiej i tak tez za swoje działania odpowiada.
Dlatego na gruncie polskiego prawa żądanie odbycia kursów z zakresu pomocy przedlekarskiej jest bezprawne, podobnie jak "waiver" o przeniesieniu odpowiedzialności, niemniej organizacje amerykańskie nie działaja z mocy polskiego prawa...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum