Stopień nurkowy: tmx
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: dan Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 399 Skąd: Stolyca
Wysłany: 30-07-2013, 15:15
mówisz o sciance która znajduje sie po lewej stronie (patrząc od strony parkingów ) od "dzwonka" czy jakiejś innej. Jesli innej to można na niej zanurkować z brzegu (zakłądając oc)
podaj wiecje info, głebokosci, odległosci od brzegu.
_________________ DiveProject-nurkujemy nawet w wodzie
Stopień nurkowy: Mix 3 gazowy
Stopień instruktorski: NXINSTRPSAI Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 17 Lip 2011 Posty: 123 Skąd: obywatel swiata
Wysłany: 30-07-2013, 19:54
nie nie mowie o tej ściance. Ta która znaleźliśmy znajduje sie visavis zatoki za trzecim parkingiem bardziej w kierunku północnym tyle ze po zachodniej stronie jeziora
_________________ Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idoiotę
Prawdopodobnie ma to związek ze złożami rud jakiegoś metalu, na Hańczy sa miejsca gdzie kompas wskazuje niedokładnie- a przynajmniej z dużym opóźnieniem igła kieruje sie na północ
bingo ...sa tam poklady rudy metalu. i to w niezlych ilosciach. badano to na zlecenie PRL u
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 04-08-2013, 11:42
Fox. napisał/a:
syn_biskupa napisał/a:
Prawdopodobnie ma to związek ze złożami rud jakiegoś metalu, na Hańczy sa miejsca gdzie kompas wskazuje niedokładnie- a przynajmniej z dużym opóźnieniem igła kieruje sie na północ
bingo ...sa tam poklady rudy metalu. i to w niezlych ilosciach. badano to na zlecenie PRL u
Pozdrawiam.
Dobrze że im nie starczyło czasu bo mielibyśmy pewnie imponującą "Hutę Błaskowizna"
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
W latach 80 ub. st ruda. zelaza...... He to pikus. w pasmie Slezy w strone Strzegomian pas okolo 12 km dl. szerokosci nie pamietam dokladnie cos 0kolo 3 km. gl. sr. do 200m wystepuje mocne okruszcowanie Tytanem. RADUNIA I CZERNICA w okolicy posiada do dzisiaj poklady chromu tam tez kompas robi co chce.
Ale to o nurkowaniu a nie geologi.
Chlopy swietne nurkowanie hej i to bez skuterow..... W tym siarkowodorze.
A propos Grzesiek DOMINIK tez Hancze zaliczyl po dnie.
A po co Ci tam kompas to proste wyexsploatowane korytarzyki przez Hitlerowcow.
Okolice te znane sa z anomalii magnetycznych nie od dzisiaj. Sleza i Radunia sciaga nawet opady ....tak silne jest tam pole magnetyczne. Hej tam sie urodzilem
Stopień nurkowy: Mix 3 gazowy
Stopień instruktorski: NXINSTRPSAI Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 17 Lip 2011 Posty: 123 Skąd: obywatel swiata
Wysłany: 12-08-2013, 23:03
Fox. napisał/a:
A propos Grzesiek DOMINIK tez Hancze zaliczyl po dnie.
Witaj! Napisałeś ze Banan zaliczył Hańczę po dnie. A i owszem- Grzegorz Dominik zrobił to bezsprzecznie; ale czy jesteś pewny tego ze to było po 100m? Żeby nie było- nie chce za nasze nurkowanie medalu, ale z moich informacji wynika ze Banan zrobił 2 nurki na Hańczy które sa mylone- pierwsze z nich to nurek po 100m celem poszukiwania największej głębokości w azymucie SN (zanurzenie w toni- eksploracja w okolicach 100m i wynurzenie w toni- stad przepłyniecie po 100m Hanczy), oraz drugie- przepłyniecie z 1 parkingu na druga stronę jeziora (czy odwrotnie w azymucie WE gdzie i tak nie ma więcej niz 75m MAX)). Jeżeli Twoje informacje sa PEWNE i masz jakieś źródło (nie zaliczając do tego artykułów tanich pismaków- w których tresc jak sie wczytasz i policzysz to zobaczysz ze to sie kupy nie trzyma) z którego mógłbym o tym sie dowiedzieć to bardzo proszę o wyprowadzenie mnie z błędu (i ja i Michał dalecy jesteśmy od okrzyknięcia się pionierami jeżeli to juz było zrobione). Czekam na rzetelne informacje, o które teraz niestety niezwykle jest trudno, bo większość ludzi jak zauważyłem "znało Banana"- ale jak przychodzi co do czego to sie okazuje ze np rozmawiali z nim raz czy dwa gdzieś na nurkowaniu, a krzyczą głośno ze to kolega był ich itp. Pozdrawiam i z góry dziękuję za zainteresowanie tematem oraz wniesienie tu czegoś nowego.
A.Kosinski
_________________ Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idoiotę
Hej ...
Nie mialem na mysli tego o czym myslisz ...podziwiam was za to co zrobiliscie.
Napisalem ze Grzesiek tez zrobil tam takie nurkowanie nie napisalem jak ten czlowiek byl tam gleboko SOLO .... nie bal sie i zanurkowal.... . tego sie nikt od niego juz nie dowie.
Naprawde odwazni jestescie kawal dobrego nurka.A satysfakcje z tego macie wlasnie wy sami ...pierdaczyc na innych dziennikarzy i gwiazdorow. Robimy nurki dla siebie .
Stopień nurkowy: Mix 3 gazowy
Stopień instruktorski: NXINSTRPSAI Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 17 Lip 2011 Posty: 123 Skąd: obywatel swiata
Wysłany: 19-08-2013, 11:49
Pewnie ze dla siebie robimy nurki! Przewrazliwiony moze jestem bo na innym forum od razu mnie obszczekano Aczkolwiek jezeli ma ktokolwiek informacje o temacie jak wyzej to wdzieczny bede za wiadomosci
Poozdrawiam!
_________________ Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idoiotę
Olej co inni ppierdacza.
Opisz jak sie czuliscie jak z psychika podczas nurka.... ja juz nie robiee extremy . ale kiedys ..w przenosni ...kichalem w portki nie raz ze strachu i kurde , do dzisiaj mam traume z niektorych norkow ....jak deko robilem na poczatku ...mowilem sobie ..jak chce do domu ,po co tutaj wlazlem .?.
Opiszcie odczucia.
Stopień nurkowy: Mix 3 gazowy
Stopień instruktorski: NXINSTRPSAI Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 17 Lip 2011 Posty: 123 Skąd: obywatel swiata
Wysłany: 01-09-2013, 11:47
Fox. napisał/a:
Olej co inni ppierdacza.
Opisz jak sie czuliscie jak z psychika podczas nurka.... ja juz nie robiee extremy . ale kiedys ..w przenosni ...kichalem w portki nie raz ze strachu i kurde , do dzisiaj mam traume z niektorych norkow ....jak deko robilem na poczatku ...mowilem sobie ..jak chce do domu ,po co tutaj wlazlem .?.
Opiszcie odczucia.
heheHE
tez czasami tak mam ale tam jest COŚ- coś co ciągnie ponownie w dół Zreszta szum oddechu w pętli eCCR mnie uspokaja
_________________ Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idoiotę
To dobrze ze nie ukrywacie tego cos . Przed extremalnym nurkiem bralem jak Scheck zawsze Kloster frau 50 gram to na nerwy.... . kurna jak cos nie tak bylo spokoj chlopaki najlepszy ....i tak w +dupie jestesmy...polozyc sie na dnie i czekac na kostuche.....---kurna ona wtedy nie przyjdzie i jest wszystko ok.... do roboty na slpnce z powrotem bedzie dobrze...tylko spokojnie i jak najmniej rouchow .Deko wieksze ale bez depresji..... stage z boku sa na miejscu.
Czemu filmu nie zrobiliscie niech by widzieli ten siarkowodor cwaniaczki.
Ps... Siarkowodor jest gazem gnilnym jest zauwazalny w postaci metnych chmor na dnie akwenow w szczegolnosci na skutki wypadkowe sa narazeni nurkowie nie doceniajacy masek pelnotwazowych. Przy cisnieniach w jakich znajdowali sie chlpaaki i bootom czasie jest gazem smiercionosnym.
Pail.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum