Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-03-2014, 08:31 Praca zespołów wsparcia.
Hej.
Poniżej 3 filmiki pokazujące pracę zespołów nurków GUE.
Aby kilku nurków mogło osiągnąć cel w każdym projekcie działają tzw. "Zespoły wspierające", zajmujące się szeroko rozumianą logistyką.
W mniejszych projektach funkcja ta jest wymienna i nurkujący wymieniają się zadaniami miedzy sobą. Duże projekty łatwiej prowadzi się kiedy poszczególnymi składowymi zajmują się osoby najlepiej się na nich znające.
Od efektywności ich pracy zależy w dużej mierze sukces eksploratorów.
Na filmach m.in. fragmenty z przygotowań do trudniejszych nurkowań jaskiniowych, zatapianie habitatu, same nurkowania, dekompresja.
Spróbujcie policzyć jak wiele różnych czynności wykonują zespoły wsparcia.
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-03-2014, 17:58
Bartłomiej Zydroń napisał/a:
O co chodzi z tymi "beczkami", które ciągną za sobą, a później głowę wkładają?
Bartek to taki sposób na wygodniejsze, długie godziny, które po powrocie z głębokiego nurkowania trzeba spędzić na jednej głębokości.
Fragmenty filmów pochodzą m.in. z nurkowań, które trwały ponad 20 godzin.
Jeżeli taką odwróconą beczkę dobrze zakotwiczyć i napełnić powietrzem, to można w niej nie tylko robić długą dekompresję, ale także w miarę wygodnie się napić i coś zjeść.
Beczka nazywana jest "habitatem".
Marcin Tracz napisał/a:
Przecież na takich rebach to chyba kilka dni można nurkować
Mirek, te reby powodują znacznie obniżenie zużycia gazu, ale nie są tak oszczędne jak tzw. CCR czyli obiegi całkowicie zamknięte - na filmach są obiegi nazywane PSCR.
Niezależnie od wielkości butli, bardzo ważny jest pojemnik z środkiem absorbującym CO2 powstającym w trakcie oddychania. Ta środkowa rura zawiera taki środek, a ten działa przez określony czas w różnych warunkach.
To on bywa czynnikiem decydującym o długości tych najdłuższych nurkowań.
Swoją drogą, wielkość butli daje także możliwość ich użycia przez pewien czas z pominięciem rebreathera.
Pozdrawiam,
Wojtek
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum