Forum Dive Trek Group

Zastanów się zanim coś napiszesz - ktoś może to przeczytać...

 

 


"  Strona główna "  FAQ "  Szukaj "  Użytkownicy "  Grupy "  Statystyki "  Rejestracja "  Zaloguj "  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Ciekawostka teoretycznie nie związana z nurkowaniem
Autor Wiadomość
klon Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: ccr/oc tmx
Stopień instruktorski: ccr/oc ntmx
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: klon
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 530
Skąd: Poznań
PostWysłany: 27-09-2012, 14:04    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tomek Kalbarczyk napisał/a:
Wojtek - może problem tkwi w tym, że za mało ludzi kojarzy kogoś takiego jak Joshua Bell [ja na ten przykład nie słyszałem]?

myślę, że sporo w tym prawdy, uważam również, że po prostu nie trafili z muzyką na podatny grunt - co z tego, że utwór skomplikowany i ładny skoro to muzyka klasyczna...

odsetek melomanów w społeczeństwie pewnie jest stosunkowo niewielki, a prezentowana była właśnie w miejscu gdzie większość respondentów pewnie opowiedziałaby się po stronie muzyki rozrywkowej...
jakby na ulicy Ronaldo podbijał piłkę głową to nie zainteresowałoby mnie to bardziej niż fakt czy mnie przypadkiem nie uderzy tą piłką podczas omijania go...

na pewno nie poświęciłbym czasu na to by popatrzeć...

kwestia gustu a piękna muzyka klasyczna w metrze pewnie po prostu nie trafiła w te gusta - może jakby postawili piękne zdjęcia cudów natury to mieliby większą widownię?

nie wiem czy można na tym przykładzie wysuwać wnioski, że nie zatrzymamy się przy czymś pięknym bo... co określa piękno?
kto ma prawo mówić innym co jest wartościowe (np. muzyka klasyczna) a co jest bezwartościową papką niewartą chwili uwagi (np. "...") - w miejsce kropek niech każdy wpisze jakiego rodzaju sztuki nie trawi

_________________
Pozdrawiam
Krzysiek "klon" Smoliński

www.potatos.pl
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 27-09-2012, 14:07    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Wojtek Filip napisał/a:

Jarek Andrzejewski napisał/a:
no cóż, przyznaję, lubię używać konkretów w dyskusji
niestety nie zauważyłem żadnych, ale to pewnie związane jest z punktem widzenia.


oops, faktycznie, nie podałem źródła: http://ww2.senat.pl/k5/dok/dr/050/a/a/zal9.pdf

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Sebastian Popek Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: IANTD IT
Wiek: 50
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 349
Skąd: Gdynia
PostWysłany: 27-09-2012, 14:32    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tomek Kalbarczyk napisał/a:
Wojtek - może problem tkwi w tym, że za mało ludzi kojarzy kogoś takiego jak Joshua Bell


A ja myślę że nie w tym. Myślę, że problem tkwi w dwóch różnych aspektach naszego życia:
1. Zbyt dużego tempa w którym żyjemy. Za chwilę kończy się kolejny rok a nim czlowiek się obróci mija kolejny i kolejny. Zbyt mało czasu na to aby usiąść i pochylić sie nad tym co w życiu tak naprawdę najważniejsze. Umykają nam rzeczy i chwile czasem bardzo ulotne i które już się nie powtarzają tylko dlatego że gdzieś się śpieszymy.
2. Zbyt mała wrażliwość na otaczające nas piękno. Mocno powiązane z poprzednim aspektem naszego życia.

Myslę że o to chodziło Wojtkowi.

Przenosząc to na grunt nurkowy można powiedzieć (a w zasadzie napisać), że goniąc za różnymi superaśnymi (jakby to napisał Wojtek) wrakami, widokami, rekordami głębokościami zatracamy często sens nurkowania i radość którą może ono nieść.

Uff, ale poważnie mi to wyszło.

_________________
Pozdrawiam

Sebastian Popek
Bałtyckie Towarzystwo Wrakowe
www.balticwrecks.com
www.divespot.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 27-09-2012, 14:42    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sebastian Popek napisał/a:

Przenosząc to na grunt nurkowy można powiedzieć (a w zasadzie napisać), że goniąc za różnymi superaśnymi (jakby to napisał Wojtek) wrakami, widokami, rekordami głębokościami zatracamy często sens nurkowania i radość którą może ono nieść.


może właśnie to przesłanie przeoczyłem, bo muszę się przyznać, że strasznie lubię wejść do jakiejś wody, popłynąć "na drugi brzeg" albo opłynąć kawałek trzcin i czuję tę radość (a i za plastikami nie gonię i listy wraków do odwiedzenia na tablicy nad biurkiem jeszcze nie mam).
Po prostu nie wpadłem na to, że może być inaczej...

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Monika Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: T1, Full Cave
Ubezpieczenie: DAN/SPTGLD
Oznaczenie stage: SUS
Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 07 Lut 2006
Posty: 960
Skąd: koniec świata:)
PostWysłany: 27-09-2012, 14:48    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sebastian Popek napisał/a:
Uff, ale poważnie mi to wyszło.
hello1

Dla mnie napisane w punkt.

_________________
Nie bywam usatysfakcjonowana rozumieniem czegokolwiek, ponieważ wiem, że moja zdolność pojmowania może być jedynie nieskończenie małym ułamkiem tego, co chciałabym zrozumieć. (Ada Lovelace; 1815-1852)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Wojtek A. Filip Płeć:Mężczyzna
Site Admin
Autor Programu Świadome Nurkowanie


Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF
Pomógł: 125 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 11932
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 27-09-2012, 14:51    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Seba...
Bardzo, bardzo dokładnie - dziękuję.

_________________
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej Smile ?
S. Lem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
Grotto8 Płeć:Mężczyzna
Tomek Grochowski


Stopień nurkowy: AOWD
Wiek: 47
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 121
Skąd: Płock
PostWysłany: 27-09-2012, 16:53    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sebastian Popek napisał/a:
... goniąc za różnymi superaśnymi (jakby to napisał Wojtek) wrakami, widokami, rekordami głębokościami...

Nurek zakochany we wrakach...
Nurek zakochany w egiptowej wizurze, rybkach, błękicie...
Nurek zakochany w głębokości...
Sebastian Popek napisał/a:
... zatracamy często sens nurkowania i radość którą może ono nieść.

A jaki jest zatem inny sens i radość z nurkowania, dla tych których wymieniłem powyżej ?

Ja np zakochany jestem w polskim jeziorze i morzu. W dnie, piasku, ciszy, locie ... Takim sam sens jak powyższe (wraki, widoki, głębokości)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Monika Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: T1, Full Cave
Ubezpieczenie: DAN/SPTGLD
Oznaczenie stage: SUS
Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 07 Lut 2006
Posty: 960
Skąd: koniec świata:)
PostWysłany: 27-09-2012, 18:27    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Istnieje dość wysokie prawdopodobieństwo, że ja wrzuciłabym pieniądz i popędziła dalej myśląc "następnym razem się zatrzymam".

I moim zdaniem jest to konsekwencją tego o czym napisał Sebastian. Jesteście szczęściarzami skoro to Was nie dotyka - ja łapię się, w mojej opinii za często, na tym, że nie mam czasu przystanąć i czymś się zachwycić, choć przecież wiem, jaką przyjemność takie zatrzymanie się by mi sprawiło.

_________________
Nie bywam usatysfakcjonowana rozumieniem czegokolwiek, ponieważ wiem, że moja zdolność pojmowania może być jedynie nieskończenie małym ułamkiem tego, co chciałabym zrozumieć. (Ada Lovelace; 1815-1852)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Tomek Płociński Płeć:Mężczyzna
kiedyś Plotek :)


Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2766
Skąd: w-wa
PostWysłany: 27-09-2012, 19:43    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Ostatnio grał taki grajek (pewnie nie ta klasa i umiejętności) na stacji metra. Ja też się nie zatrzymałem, nie wrzuciłem mu nic do kapelusza, tak jak większość ludzi. dla mnie był to kolejny grajek, żebrak, ... W tłumie wyłączam zmysły, nie utożsamiam się z innymi. Wiele osób czyta, słucha muzyki, chce sobie stworzyć odrobinę własnej prywatnej strefy. Czas spędzony w zatłoczonych miejscach chcę ograniczyć do minium przez to staję się mniej wrażliwy na otoczenie.

W tym przypadku experyment był trochę nie trafiony, bo przeciętny pasażer metra jest nieczuły na piękno muzyki poważnej, bo zresztą mało kto jest. Trzeba być koneserem aby dostrzec jego piękno.

Ten sam grajek na starówce "zarobi" znacznie więcej bo ludzie mają tam więcej czasu na refleksje, są wyluzowani, stają się bardziej wrażliwi.


Fajnie że dzieci potrafią dostrzec uroki muzyki poważnej.

_________________
Pozdrav

"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
KSD Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: Adv.EAN IANTD, Wreck
Oznaczenie stage: KSD
Pomógł: 3 razy
Wiek: 45
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 158
Skąd: Toruń
PostWysłany: 27-09-2012, 20:54    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Rewelacyjna historia, daje dużo do myślenia Smile
Seba - trafny komentarz.

Moim zdaniem, generalnie problem leży w tym, iż niestety ludzie z założenia działają na autopilocie. Codziennie wstają, powtarzają automatycznie te same czynności, gnają gdzieś przed siebie, idą do pracy i wracają z niej, chodząc jak ten chomik w karuzeli - mozna by powiedzieć są pogrążeni we śnie, niejednokrotnie przeżywając tak całe swoje życie. Zerknijcie czasami na przechodniów na ulicy - co chwila mija się ludzi zupełnie pogrążonych w jakichś swoich bardzo głębokich myślach, z oczami wpatrzonymi w jakąś nicość, niejednokrotnie tylko klakson samochodu albo coś podobnego jest w stanie wytrącić ich na chwilę z letargu. Tu jest chyba ten problem, że nie niejednokrotnie nie dostrzega się swiata (i jego piękna) wokół siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
atego815 Płeć:Mężczyzna
Artur.Mój instruktor: Krzysztof Haracz


Wiek: 59
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 86
Skąd: Pszczólki k/Gdanska
PostWysłany: 28-09-2012, 10:46    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Powiem że ciekawy eksperyment. Chyba zapalił mi czerwone światełko. Może faktycznie idziemy drogą życia, przeoczając to co w nim na prawdę piękne i wartościowe. Może czasem jednak trzeba zwolnić, na dłużej przy czyś się zatrzymać? Confused

_________________
"Ach! ach! Majorze, dzisiaj żyjem, jutro gnijem,
To tylko nasze, co dziś zjemy i wypijem!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
1815729
   
dwdlugosz Płeć:Mężczyzna
wiesiek39

Stopień nurkowy: AOWD
Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 75
Skąd: Jaworzyna Śląska
PostWysłany: 28-09-2012, 11:12    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tomek Płociński napisał/a:
W tym przypadku experyment był trochę nie trafiony, bo przeciętny pasażer metra jest nieczuły na piękno muzyki poważnej, bo zresztą mało kto jest. Trzeba być koneserem aby dostrzec jego piękno.

Tomku odnoszę wrażenie, że w tym eksperymencie właśnie o to chodziło. Przeprowadzenie tego samego eksperymentu eksperymentu w miejscu gdzie ludzie mają dużo czasu i wypoczywają spowoduje dużo większe zainteresowanie tłumu. Opisana sytuacja przez Wojtka moim zdaniem dowodzi, że będąc zaabsorbowani obowiązkami dnia codziennego nie dostrzegamy "niczego" wartościowego i pięknego co nas otacza.
Skłania to do refleksji...

_________________
Miód jest dla mięczaków - prawdziwi twardziele żują pszczołySmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
11724211
   
Piotr Stańczuk Płeć:Mężczyzna
Piotr Stańczuk


Stopień nurkowy: AOWD
Pomógł: 4 razy
Wiek: 49
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 75
Skąd: Łódź
PostWysłany: 28-09-2012, 11:51    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

taką mamy konstrukcję psychofizyczną, że skupiamy się na 1 czynności (kobiety podobno na kilku).
kierujemy samochodem, skupiamy się na jeżdzie, za oknem migają widoczki.....,
zatrzymujemy się , wysiadamy i patrzymy: k...a jak tu pięknie,
pop prostu przełączamy się na co innego.

idąc chodnikiem bardziej zajmuje nas wymijanie psich kup niż dochodząca maestria dźwięku.
poza tym aby ją dostrzec musi być odpowiednia akustyka a dworzec czy schody jej nie zapewniają
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
Paweł Boruta Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: Deco proc & CCR
Ilość nurkowań rocznie: 100
Stopień instruktorski: MSDT PADI
Ubezpieczenie: NFZ
Oznaczenie stage: Pawel B
Pomógł: 5 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 208
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 28-09-2012, 12:35    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

atego815 napisał/a:
Chyba zapalił mi czerwone światełko. Może faktycznie idziemy drogą życia, przeoczając to co w nim na prawdę piękne i wartościowe. Może czasem jednak trzeba zwolnić, na dłużej przy czyś się zatrzymać?


Zdecydowanie tak. A wiesz co jest najlepsze? Zgadzamy się z tym, kiwamy głową ze zrozumieniem, a potem wracamy do naszych obowiązków, pośpiechu, korporacji...

_________________
Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le po­myślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Mark Twain
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Monika Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: T1, Full Cave
Ubezpieczenie: DAN/SPTGLD
Oznaczenie stage: SUS
Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 07 Lut 2006
Posty: 960
Skąd: koniec świata:)
PostWysłany: 28-09-2012, 12:41    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Paweł Boruta napisał/a:
A wiesz co jest najlepsze? Zgadzamy się z tym, kiwamy głową ze zrozumieniem, a potem wracamy do naszych obowiązków, pośpiechu, korporacji...


Chyba najgorsze...

_________________
Nie bywam usatysfakcjonowana rozumieniem czegokolwiek, ponieważ wiem, że moja zdolność pojmowania może być jedynie nieskończenie małym ułamkiem tego, co chciałabym zrozumieć. (Ada Lovelace; 1815-1852)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

Akagahara style created by NashT.