Wysłany: 07-11-2007, 20:35 dziecko (b. małe) w egiptowie
FN nie działa l(ub nie ładuje się) więc zapytam strategicznie na forrum Doroty i Wojtka : W styczniu wybieram się do egiptowa i mam w domu naciski żeby zabrać (troszkę nurkującą) Żonkę oraz małego syna; w styczniu będzie miał pół roku; i teraz następuje pytanie:
Wiem że nie jest to najlepszy pomysł na świecie (bo "klątwa faraona" itd...) ale na ile jest on zły ? A może bez sensu naczytałem się w sieci o egiptowie i można jechać z małym dzieckiem?
Najmłodsze, podróżujące z rodzicami dziecko jakie pamiętam miało 3 miesiące.
Generalnie, jeżeli dziecko jest zdrowe i rodzice nie podają mu jakiś przysmaków pustyni usmażonych na patyku w wiosce beduińskiej to ze strony diety nie powinno mu nic grozić - wszystko kupujemy w markecie.
Sprawa dużo istotniejsza to odwodnienie - niska wilgotność powoduje, że dzieciak szybko się odwadnia, a my tego nijak nie zauważamy - pobyt w cieniu wcale nie rozwiązuje problemu, więc trzeba pić - tym bardziej, że mały pewnie nie potrafi zawołać "tatooo dawaj puszkę coli ! " .
Dobrym pomysłem jest kontakt z lekarzem pediatrą - nie napisałeś gdzie dokładnie jedziesz - jeżeli do Hurghady to na miejscu wyślij sms'a do Doroty +20 12 296 72 62 - skontaktuje Cię z dr Haaną . Oby taki kontakt nigdy się nie przydał, ale zawsze dobrze jest ubezpieczyć tyły.
Stopień nurkowy: Tech.Cave
Ubezpieczenie: DAN/VDST Pomógł: 55 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 3501 Skąd: NUE
Wysłany: 08-11-2007, 11:27
judas napisał/a:
jak tylko mleko matki to w miare bezpiecznie
Tez srednio. Nie jestem specjalista (moze TomM sie wypowie) ale IMHO jesli matka zlapie klatwe, to szansa ze prochy nie dostana sie do mleka jest marna. Bezpieczne wydaje mi sie sztuczne mleko (przygotowane w odpowiedni sposob) oraz "gerberki", szczegolnie gdy przywieziesz je z europy.
_________________ [quote:e1aa1c559f="KasiaK"]ja sie nie boje siebie
boje sie tych z ktorymi mialabym plywac[/quote]
Stopień nurkowy: TMX diver
Stopień instruktorski: CMAS/SDI
Ubezpieczenie: FAR Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Lip 2006 Posty: 326 Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-11-2007, 13:23
jasne, mleko i gerberki tez sa niezbedne... chodzi mi o to ze matka moze sie pilnowac i jesc tylko sterylne, dziecka ktore samo chodzi nie upilnujesz...
Dzięki wszytkim za odpowiedzi. Liczyłem że zanjdzie się może jakiś wariat/ka który/a zabierał/a małego dzieciaka do Egiptowa.
Ogólnie sprawa wygląda następująco, do Hurghady to ja jadę pomoczyć się, a w związku z tym że mam leciutkiego kaca moralnego to przez chwilę miałem pomysł zabrania żonki i dzieciaka. W zasadzie karmienie małego nie jest problemem bo jest smakoszem mleka mamy i ewentualnie jakiegoś sztucznego na dokładkę lub jak mamy nie ma w okolicy.
Prroblemu z chodzeniem i ściąganiem gratów ze stołów nie będzie bo pół roczne dzieci raczej nie chodzą samodzielnie
Biorąc pod uwagę że dostałbym od Doroty namiary na cywilizowanego pediatrę to ryzyko maleje. Ale jest inny problem: Co w Hurghadzie może robić mama z 6 miesięcznym dzieckiem .... jak tata zerwie się na nurkowanie ?
Jako że nie mam jakiś genialnych pomysłów na rozwiązanie tego ostatniego problemu to chyba odpuszczę sobie wleczenie Gosi i Adasia .
Dzięki wszytkim za odpowiedzi. Liczyłem że zanjdzie się może jakiś wariat/ka który/a zabierał/a małego dzieciaka do Egiptowa.
Troche pozno odpowiadam, bo pisales w listopadzie, ale zapewniam Cie, ze jest sporo takich "wariatow".
macieku napisał/a:
W zasadzie karmienie małego nie jest problemem bo jest smakoszem mleka mamy i ewentualnie jakiegoś sztucznego na dokładkę lub jak mamy nie ma w okolicy.
Prroblemu z chodzeniem i ściąganiem gratów ze stołów nie będzie bo pół roczne dzieci raczej nie chodzą samodzielnie
Dokladnie... to jest moim zdaniem odpowiedz na problem wyzywienia...
macieku napisał/a:
Ale jest inny problem: Co w Hurghadzie może robić mama z 6 miesięcznym dzieckiem .... jak tata zerwie się na nurkowanie ?
Prosze, oto kilka pomyslow:
1) Bawic sie z dzieckiem na plazy - pokazac jak piasek sie sypie
2) Popluskac sie w basenie, pobawic pileczka itd
3) Poszalec na falach w morzu
4) Zabrac dziecko na lodz - pokazac jak tatus skacze do wody itd
5) Pokazac rybki w wodzie
To chyba sporo?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum