Hej.
Jak Waszym zdaniem powinien działać sklep z wyposażeniem dla nurków?
Jakie cechy takiego miejsca są dla Was kluczowe?
Profesjonalizm obsługi, zaufanie związane z polecanym sprzętem, najniższa (a może wysoka ) cena, szybka dostawa sprzętu, umiejętność wskazania sprzętu właściwego dla potrzeb kupującego, "fizyczność" sklepu czyli taki sklep jak kiedyś - drzwi, sprzęt na półkach, bajery za ladą, najdroższy komputer na specjalnym kręcidle...
Tak na szybko to przychodzi mi do głowy.

Czy oczekujecie kontaktu z obsługą w jakieś formie czy raczej konkretnej oferty, bo wiecie dokładnie co chcecie kupić?
Macie jeden ulubiony i jeżeli kupujecie to tylko tam, jak kiedyś u pani Krysi warzywa, czy google jest Waszą witryną nurkową ?

Ostatnio odkupywałem cały skradziony mi sprzęt i przy okazji miałem możliwość bliższego poznania jak działają u nas sklepy nurkowe.
Uczucia mam mocno mieszane: od troski o klienta, nawet jeżeli sprzedawca nie do końca orientował się w tym co sprzedaje, przez informacje, że "u nas na 200%" najtaniej, po "jak nie wiem co chcę kupić, to na kurs, a nie zawracanie głowy" .


Ciekaw jestem Waszego zdania.
Gdyby to od nas zależało, jak miałby wyglądać takie miejsce, gdzie chcielibyście robić zakupy?

Udanego popołudnia,
Wojtek

[Wojtek A. Filip]

Hej.
Jak Waszym zdaniem powinien działać sklep z wyposażeniem dla nurków?
Jakie cechy takiego miejsca są dla Was kluczowe?
Profesjonalizm obsługi, zaufanie związane z polecanym sprzętem, najniższa (a może wysoka ) cena, szybka dostawa sprzętu, umiejętność wskazania sprzętu właściwego dla potrzeb kupującego, "fizyczność" sklepu czyli taki sklep jak kiedyś - drzwi, sprzęt na półkach, bajery za ladą, najdroższy komputer na specjalnym kręcidle...
Tak na szybko to przychodzi mi do głowy.

Czy oczekujecie kontaktu z obsługą w jakieś formie czy raczej konkretnej oferty, bo wiecie dokładnie co chcecie kupić?
Macie jeden ulubiony i jeżeli kupujecie to tylko tam, jak kiedyś u pani Krysi warzywa, czy google jest Waszą witryną nurkową ?

Ostatnio odkupywałem cały skradziony mi sprzęt i przy okazji miałem możliwość bliższego poznania jak działają u nas sklepy nurkowe.
Uczucia mam mocno mieszane: od troski o klienta, nawet jeżeli sprzedawca nie do końca orientował się w tym co sprzedaje, przez informacje, że "u nas na 200%" najtaniej, po "jak nie wiem co chcę kupić, to na kurs, a nie zawracanie głowy" .


Ciekaw jestem Waszego zdania.
Gdyby to od nas zależało, jak miałby wyglądać takie miejsce, gdzie chcielibyście robić zakupy?

Udanego popołudnia,
Wojtek

[Pomógł:]

Hej.
Jak Waszym zdaniem powinien działać sklep z wyposażeniem dla nurków?
Jakie cechy takiego miejsca są dla Was kluczowe?
Profesjonalizm obsługi, zaufanie związane z polecanym sprzętem, najniższa (a może wysoka ) cena, szybka dostawa sprzętu, umiejętność wskazania sprzętu właściwego dla potrzeb kupującego, "fizyczność" sklepu czyli taki sklep jak kiedyś - drzwi, sprzęt na półkach, bajery za ladą, najdroższy komputer na specjalnym kręcidle...
Tak na szybko to przychodzi mi do głowy.

Czy oczekujecie kontaktu z obsługą w jakieś formie czy raczej konkretnej oferty, bo wiecie dokładnie co chcecie kupić?
Macie jeden ulubiony i jeżeli kupujecie to tylko tam, jak kiedyś u pani Krysi warzywa, czy google jest Waszą witryną nurkową ?

Ostatnio odkupywałem cały skradziony mi sprzęt i przy okazji miałem możliwość bliższego poznania jak działają u nas sklepy nurkowe.
Uczucia mam mocno mieszane: od troski o klienta, nawet jeżeli sprzedawca nie do końca orientował się w tym co sprzedaje, przez informacje, że "u nas na 200%" najtaniej, po "jak nie wiem co chcę kupić, to na kurs, a nie zawracanie głowy" .


Ciekaw jestem Waszego zdania.
Gdyby to od nas zależało, jak miałby wyglądać takie miejsce, gdzie chcielibyście robić zakupy?

Udanego popołudnia,
Wojtek

na szczęście nie muszę już kupować żadnego sprzętu, większość kupiłem przez internet albo na zakupach grupowych, więc w zasadzie taki stacjonarny mi jest potrzebny tylko żeby kupić jakieś duperele, sznurek, wężyk itp. ale wtedy mam świadomość, ze marża jest 100%

Z takich stacjonarnych jest fajny Santi Concept Store, bo jest dedykowany. można wiele produktów pomacać do tego fachowa obsługa/

W zasadzie dla mnie to fachowa pomoc i doradztwo jest podstawą ....chętnie bym odwiedził taki sklep w którym można coś kupić i wychodząc mieć satysfakcję jednocześnie nie czując się naciągniętym. Jednak to trochę paradoksalna sytuacja jest, bo skoro można się fachowo poradzić to znaczy musi być drożej niż w necie, a wtedy kończy się to tym, że w takim miejscu się tylko radzimy za darmo a kupujemy taniej w necie.

[Tomek Płociński]

na szczęście nie muszę już kupować żadnego sprzętu, większość kupiłem przez internet albo na zakupach grupowych, więc w zasadzie taki stacjonarny mi jest potrzebny tylko żeby kupić jakieś duperele, sznurek, wężyk itp. ale wtedy mam świadomość, ze marża jest 100%

Z takich stacjonarnych jest fajny Santi Concept Store, bo jest dedykowany. można wiele produktów pomacać do tego fachowa obsługa/

W zasadzie dla mnie to fachowa pomoc i doradztwo jest podstawą ....chętnie bym odwiedził taki sklep w którym można coś kupić i wychodząc mieć satysfakcję jednocześnie nie czując się naciągniętym. Jednak to trochę paradoksalna sytuacja jest, bo skoro można się fachowo poradzić to znaczy musi być drożej niż w necie, a wtedy kończy się to tym, że w takim miejscu się tylko radzimy za darmo a kupujemy taniej w necie.

[Pomógł:]

na szczęście nie muszę już kupować żadnego sprzętu, większość kupiłem przez internet albo na zakupach grupowych, więc w zasadzie taki stacjonarny mi jest potrzebny tylko żeby kupić jakieś duperele, sznurek, wężyk itp. ale wtedy mam świadomość, ze marża jest 100%

Z takich stacjonarnych jest fajny Santi Concept Store, bo jest dedykowany. można wiele produktów pomacać do tego fachowa obsługa/

W zasadzie dla mnie to fachowa pomoc i doradztwo jest podstawą ....chętnie bym odwiedził taki sklep w którym można coś kupić i wychodząc mieć satysfakcję jednocześnie nie czując się naciągniętym. Jednak to trochę paradoksalna sytuacja jest, bo skoro można się fachowo poradzić to znaczy musi być drożej niż w necie, a wtedy kończy się to tym, że w takim miejscu się tylko radzimy za darmo a kupujemy taniej w necie.

Dla mnie sklep idealny to sklep stacjonarny, prowadzony przez instruktora, który sprzedaje to na czym sam nurkuje. Mogę zapłacić więcej niż w necie, mogę poczekać na produkt kilka dni, bo nie oczekuję, że wszystko musi być na pułce. Ważne jest zaufanie, rzetelność i brak ściemy.

Powiem więcej. Znam taki sklep

[Norbert Koziar]

Dla mnie sklep idealny to sklep stacjonarny, prowadzony przez instruktora, który sprzedaje to na czym sam nurkuje. Mogę zapłacić więcej niż w necie, mogę poczekać na produkt kilka dni, bo nie oczekuję, że wszystko musi być na pułce. Ważne jest zaufanie, rzetelność i brak ściemy.

Powiem więcej. Znam taki sklep

[Pomógł:]

Dla mnie sklep idealny to sklep stacjonarny, prowadzony przez instruktora, który sprzedaje to na czym sam nurkuje. Mogę zapłacić więcej niż w necie, mogę poczekać na produkt kilka dni, bo nie oczekuję, że wszystko musi być na pułce. Ważne jest zaufanie, rzetelność i brak ściemy.

Powiem więcej. Znam taki sklep

Nie wiem czy to realne, ale...
I. W kwestii cen uważam, że:
1. Walka cenowa z internetem nie ma sensu, więc lepiej się przyłączyć.
2. Nie ma też sensu równać w dół do tych produktów o najniższych cenach, gdzie jakość jest fatalna. Sporo kupuję przez internet i zdarzyło się, że markowy produkt był złej jakości, bo ktoś za bezcen kupił wadliwą partię i rozprowadza jako pełnowartościowy w znacznie niższej cenie. Tak naciąłem się na wkłady do szczoteczek elektrycznych Braun czy karty pamięci flash.
Czyli rozsądnie niskie/konkurencyjne ceny (uwzględniające koszty prowadzenia sklepu, a nie niebytu internetowego) za pełnowartościowy towar. Mogę poczekać na towar przysłany do domu ze świata, żeby sklep nie ponosił kosztów magazynowania/komisu. W sklepie wystarczy towar 'do macania' i (ewentualnie - patrz pkt. II) przymiarki suchacza czy płetw. I, oczywiście, możliwość kupowania przez internet z tego sklepu, bo to wygodne. A kupując w znanym sklepie, od znanego człowieka ograniczam ryzyko zakupu towaru w fatalnej jakości.

II. Jeżeli potrzebowałbym doradztwa przed zakupem to wolę zapłacić za to uzgodnioną cenę osobie z doświadczeniem i praktyczną wiedzą nurkową. Cena ustalana np. na zasadzie % wartości zakupu. W takie doradztwo wliczam także pomoc dobraniu rozmiaru i przymiarki. Zdaję sobie sprawę, że posiadanie pełnej rozmiarówki, która zostaje wyczochrana w trakcie przymiarek tak, że ciężko to potem sprzedać, to koszt sprzedawcy, ale kupując przez internet ponoszę ryzyko niedobrania rozmiarów, odesłania i ponownej przesyłki itd. Tu najważniejsza jest fachowość i rzetelność, która często stoi w sprzeczności z szybkim domykaniem transakcji na zasadzie 'kup Pan to, będziesz Pan zadowolony' co daje większy obrót. Najlepiej gdyby to był także punkt serwisu sprzętu - z dobrą komunikacją między sprzedawcą a serwisantem
I tak sobie pomyślałem, że fajnie by było być sprzedawcą w takim sklepie... rozmarzyłem się

[Grzegorz Olszewski]

Nie wiem czy to realne, ale...
I. W kwestii cen uważam, że:
1. Walka cenowa z internetem nie ma sensu, więc lepiej się przyłączyć.
2. Nie ma też sensu równać w dół do tych produktów o najniższych cenach, gdzie jakość jest fatalna. Sporo kupuję przez internet i zdarzyło się, że markowy produkt był złej jakości, bo ktoś za bezcen kupił wadliwą partię i rozprowadza jako pełnowartościowy w znacznie niższej cenie. Tak naciąłem się na wkłady do szczoteczek elektrycznych Braun czy karty pamięci flash.
Czyli rozsądnie niskie/konkurencyjne ceny (uwzględniające koszty prowadzenia sklepu, a nie niebytu internetowego) za pełnowartościowy towar. Mogę poczekać na towar przysłany do domu ze świata, żeby sklep nie ponosił kosztów magazynowania/komisu. W sklepie wystarczy towar 'do macania' i (ewentualnie - patrz pkt. II) przymiarki suchacza czy płetw. I, oczywiście, możliwość kupowania przez internet z tego sklepu, bo to wygodne. A kupując w znanym sklepie, od znanego człowieka ograniczam ryzyko zakupu towaru w fatalnej jakości.

II. Jeżeli potrzebowałbym doradztwa przed zakupem to wolę zapłacić za to uzgodnioną cenę osobie z doświadczeniem i praktyczną wiedzą nurkową. Cena ustalana np. na zasadzie % wartości zakupu. W takie doradztwo wliczam także pomoc dobraniu rozmiaru i przymiarki. Zdaję sobie sprawę, że posiadanie pełnej rozmiarówki, która zostaje wyczochrana w trakcie przymiarek tak, że ciężko to potem sprzedać, to koszt sprzedawcy, ale kupując przez internet ponoszę ryzyko niedobrania rozmiarów, odesłania i ponownej przesyłki itd. Tu najważniejsza jest fachowość i rzetelność, która często stoi w sprzeczności z szybkim domykaniem transakcji na zasadzie 'kup Pan to, będziesz Pan zadowolony' co daje większy obrót. Najlepiej gdyby to był także punkt serwisu sprzętu - z dobrą komunikacją między sprzedawcą a serwisantem
I tak sobie pomyślałem, że fajnie by było być sprzedawcą w takim sklepie... rozmarzyłem się

[Pomógł:]

Nie wiem czy to realne, ale...
I. W kwestii cen uważam, że:
1. Walka cenowa z internetem nie ma sensu, więc lepiej się przyłączyć.
2. Nie ma też sensu równać w dół do tych produktów o najniższych cenach, gdzie jakość jest fatalna. Sporo kupuję przez internet i zdarzyło się, że markowy produkt był złej jakości, bo ktoś za bezcen kupił wadliwą partię i rozprowadza jako pełnowartościowy w znacznie niższej cenie. Tak naciąłem się na wkłady do szczoteczek elektrycznych Braun czy karty pamięci flash.
Czyli rozsądnie niskie/konkurencyjne ceny (uwzględniające koszty prowadzenia sklepu, a nie niebytu internetowego) za pełnowartościowy towar. Mogę poczekać na towar przysłany do domu ze świata, żeby sklep nie ponosił kosztów magazynowania/komisu. W sklepie wystarczy towar 'do macania' i (ewentualnie - patrz pkt. II) przymiarki suchacza czy płetw. I, oczywiście, możliwość kupowania przez internet z tego sklepu, bo to wygodne. A kupując w znanym sklepie, od znanego człowieka ograniczam ryzyko zakupu towaru w fatalnej jakości.

II. Jeżeli potrzebowałbym doradztwa przed zakupem to wolę zapłacić za to uzgodnioną cenę osobie z doświadczeniem i praktyczną wiedzą nurkową. Cena ustalana np. na zasadzie % wartości zakupu. W takie doradztwo wliczam także pomoc dobraniu rozmiaru i przymiarki. Zdaję sobie sprawę, że posiadanie pełnej rozmiarówki, która zostaje wyczochrana w trakcie przymiarek tak, że ciężko to potem sprzedać, to koszt sprzedawcy, ale kupując przez internet ponoszę ryzyko niedobrania rozmiarów, odesłania i ponownej przesyłki itd. Tu najważniejsza jest fachowość i rzetelność, która często stoi w sprzeczności z szybkim domykaniem transakcji na zasadzie 'kup Pan to, będziesz Pan zadowolony' co daje większy obrót. Najlepiej gdyby to był także punkt serwisu sprzętu - z dobrą komunikacją między sprzedawcą a serwisantem
I tak sobie pomyślałem, że fajnie by było być sprzedawcą w takim sklepie... rozmarzyłem się

Nie ma idealnego sklepu i nigdy takiego nie będzie Robiąc zakupy musimy wiedzieć co chcemy, czego potrzebujemy. Sprzedawca jest od tego żeby wcisnął to co mu zalega na półce Główne założenie sklepu jest... KUP TANIO, SPRZEDAJ JAK NAJDROŻEJ.

[shell]

Nie ma idealnego sklepu i nigdy takiego nie będzie Robiąc zakupy musimy wiedzieć co chcemy, czego potrzebujemy. Sprzedawca jest od tego żeby wcisnął to co mu zalega na półce Główne założenie sklepu jest... KUP TANIO, SPRZEDAJ JAK NAJDROŻEJ.

[Pomógł:]

Nie ma idealnego sklepu i nigdy takiego nie będzie Robiąc zakupy musimy wiedzieć co chcemy, czego potrzebujemy. Sprzedawca jest od tego żeby wcisnął to co mu zalega na półce Główne założenie sklepu jest... KUP TANIO, SPRZEDAJ JAK NAJDROŻEJ.

- sklep stacjonarny nigdy nie będzie miał tak dużej oferty co internetowy

- nie wierzę w bezinteresowną fachową obsługę sprzedawcy, jego celem jest sprzedaż a nie poszerzanie naszej wiedzy. Tą powinniśmy zdobywać w innych źródłach.

- cena w internecie z oczywistych względów prawie zawsze jest lepsza od tej w sklepie stacjonarnym

- jedyny plus (moim zdaniem) sklepu tradycyjnego jest przy odrobinie szczęścia możliwość pomacania interesującego nas produktu.

Podsumowując, dla mnie prawie idealnym rozwiązaniem jest renomowany sklep internetowy z szeroką ofertą interesującego mnie sprzętu, sprawną logistyką, komunikacją z klientami i rozsądnymi cenami.

[Krzysiek Lepski]

- sklep stacjonarny nigdy nie będzie miał tak dużej oferty co internetowy

- nie wierzę w bezinteresowną fachową obsługę sprzedawcy, jego celem jest sprzedaż a nie poszerzanie naszej wiedzy. Tą powinniśmy zdobywać w innych źródłach.

- cena w internecie z oczywistych względów prawie zawsze jest lepsza od tej w sklepie stacjonarnym

- jedyny plus (moim zdaniem) sklepu tradycyjnego jest przy odrobinie szczęścia możliwość pomacania interesującego nas produktu.

Podsumowując, dla mnie prawie idealnym rozwiązaniem jest renomowany sklep internetowy z szeroką ofertą interesującego mnie sprzętu, sprawną logistyką, komunikacją z klientami i rozsądnymi cenami.

[Pomógł:]

- sklep stacjonarny nigdy nie będzie miał tak dużej oferty co internetowy

- nie wierzę w bezinteresowną fachową obsługę sprzedawcy, jego celem jest sprzedaż a nie poszerzanie naszej wiedzy. Tą powinniśmy zdobywać w innych źródłach.

- cena w internecie z oczywistych względów prawie zawsze jest lepsza od tej w sklepie stacjonarnym

- jedyny plus (moim zdaniem) sklepu tradycyjnego jest przy odrobinie szczęścia możliwość pomacania interesującego nas produktu.

Podsumowując, dla mnie prawie idealnym rozwiązaniem jest renomowany sklep internetowy z szeroką ofertą interesującego mnie sprzętu, sprawną logistyką, komunikacją z klientami i rozsądnymi cenami.

Ja bym chciał żeby wyglądał jak muzeum nurkowania, miał duże kanapy, w rogu dzbanek z kawą i żeby sie fajnie gadało z właścicielem o różnych rzeczach .
Jakieś towary na półkach też mogą jakieś być być. Mogą być jakieś dziwne nie dirowe .
I jakieś pretekst żeby tam wpadac. Bicie butli?

[Piotr Głoskowski]

Ja bym chciał żeby wyglądał jak muzeum nurkowania, miał duże kanapy, w rogu dzbanek z kawą i żeby sie fajnie gadało z właścicielem o różnych rzeczach .
Jakieś towary na półkach też mogą jakieś być być. Mogą być jakieś dziwne nie dirowe .
I jakieś pretekst żeby tam wpadac. Bicie butli?

[Pomógł:]

Ja bym chciał żeby wyglądał jak muzeum nurkowania, miał duże kanapy, w rogu dzbanek z kawą i żeby sie fajnie gadało z właścicielem o różnych rzeczach .
Jakieś towary na półkach też mogą jakieś być być. Mogą być jakieś dziwne nie dirowe .
I jakieś pretekst żeby tam wpadac. Bicie butli?

Piotr, chyba wiem gdzie ci się w Łodzi podoba...

[Marcin Tracz]

Piotr, chyba wiem gdzie ci się w Łodzi podoba...

[Pomógł:]

Piotr, chyba wiem gdzie ci się w Łodzi podoba...

Myślami byłem gdzie indziej i serio nie chciałem nic konkretnego opisywać. Rysio jakoś sam z tego wyszedł .

[Piotr Głoskowski]

Myślami byłem gdzie indziej i serio nie chciałem nic konkretnego opisywać. Rysio jakoś sam z tego wyszedł .

[Pomógł:]

Myślami byłem gdzie indziej i serio nie chciałem nic konkretnego opisywać. Rysio jakoś sam z tego wyszedł .

Ja miałem to samo skojarzenie natychmiast

[Jarek Andrzejewski]

Ja miałem to samo skojarzenie natychmiast

[Pomógł:]

Ja miałem to samo skojarzenie natychmiast

My (tzn. moja żonka i ja) mieliśmy niesamowite szczęście w kwestii kupna sprzętu nurkowego. Jak to na początku bywa człowiek ma średnie rozeznanie w rynku więc weszliśmy do sklepu, który nam się wydawał "ok".
Tak się złożyło, że trafiliśmy od razu perfekcyjnie - człowiek doradzał nam tak, że do dzisiaj nie sprzedałem prawie żadnej rzeczy którą u niego kupiłem - po prostu słuchał czego chcemy i dobierał to tak, że nie okazywało się po jakimś czasie, że to jednak nie to i trzeba kupić coś innego jeszcze raz.
Fakt jest faktem, że cena nie była kryterium - miało być dobre i służyć jak najdłużej.
Sklep jak najbardziej stacjonarny. Kiedy już się trochę wyedukowaliśmy i nie potrzebowaliśmy porad a bardziej przychodziliśmy po coś konkretnego to nie było takiej rzeczy, służącej do nurkowania, której by nam nie sprowadził jeżeli nie miał - czasem trwało to kilka dni, ale nigdy nie usłyszałem: "nie da się zamówić".
Facet po prostu działał od lat na rynku i we wszystkich miejscach miał rewelacyjne kontakty.
Kiedy upadały kolejne centra nurkowe czy rozchodziły się jego drogi z ich właścicielami i przenosił się gdzie indziej my zawsze jako klienci szliśmy za nim - wiedzieliśmy, że gdziekolwiek on nie będzie pracował to idzie za nim.

Wiadomo - po kilku latach przestaliśmy być klientami bo raz dobrze sprzedany towar służy nam do dzisiaj to nie kupowaliśmy już nowych rzeczy, ale zawsze starałem się znaleźć przynajmniej raz w tygodniu czas żeby wpaść do niego na kawę i chociaż pogadać.

I teraz ciekawostka - facet w ogóle nie nurkował - całą swoją wiedzę czerpał właśnie z rozmów z nurkami odwiedzającymi jego sklep - słuchał uważnie ich uwag i zapamiętywał ich odczucia i obserwacje dotyczące danego sprzętu - moim zdaniem niesamowity dar w dziedzinie, której się samemu nie uprawia.

Niestety kilka lat temu zniknął z rynku nurkowego całkowice - mówił, że zmęczyło go środowisko i się odciął - szkoda.

Jaki według mnie idealny sklep? Nie - sklep - to ludzie, którzy go prowadzą.
Klienci są różni - dla jednego podstawowym kryterium jest cena, dla innego nowinki techniczne czy jakość i trwałość. Dobry sprzedawca to taki, który potrafi każdemu zaoferować to czego oczekuje.
Dla mnie liczy się atmosfera w takim miejscu, kiedy czuję, że swobodnie można porozmawiać o różnych sprawach a człowiek nie jest jedynie postrzegany z perspektywy grubości portfela i tego ile można z niego wyciągnąć.
Jak będzie fajna atmosfera to nie trzeba ze mnie wyciągać - sam oddam bez większych oporów

[klon]

My (tzn. moja żonka i ja) mieliśmy niesamowite szczęście w kwestii kupna sprzętu nurkowego. Jak to na początku bywa człowiek ma średnie rozeznanie w rynku więc weszliśmy do sklepu, który nam się wydawał "ok".
Tak się złożyło, że trafiliśmy od razu perfekcyjnie - człowiek doradzał nam tak, że do dzisiaj nie sprzedałem prawie żadnej rzeczy którą u niego kupiłem - po prostu słuchał czego chcemy i dobierał to tak, że nie okazywało się po jakimś czasie, że to jednak nie to i trzeba kupić coś innego jeszcze raz.
Fakt jest faktem, że cena nie była kryterium - miało być dobre i służyć jak najdłużej.
Sklep jak najbardziej stacjonarny. Kiedy już się trochę wyedukowaliśmy i nie potrzebowaliśmy porad a bardziej przychodziliśmy po coś konkretnego to nie było takiej rzeczy, służącej do nurkowania, której by nam nie sprowadził jeżeli nie miał - czasem trwało to kilka dni, ale nigdy nie usłyszałem: "nie da się zamówić".
Facet po prostu działał od lat na rynku i we wszystkich miejscach miał rewelacyjne kontakty.
Kiedy upadały kolejne centra nurkowe czy rozchodziły się jego drogi z ich właścicielami i przenosił się gdzie indziej my zawsze jako klienci szliśmy za nim - wiedzieliśmy, że gdziekolwiek on nie będzie pracował to idzie za nim.

Wiadomo - po kilku latach przestaliśmy być klientami bo raz dobrze sprzedany towar służy nam do dzisiaj to nie kupowaliśmy już nowych rzeczy, ale zawsze starałem się znaleźć przynajmniej raz w tygodniu czas żeby wpaść do niego na kawę i chociaż pogadać.

I teraz ciekawostka - facet w ogóle nie nurkował - całą swoją wiedzę czerpał właśnie z rozmów z nurkami odwiedzającymi jego sklep - słuchał uważnie ich uwag i zapamiętywał ich odczucia i obserwacje dotyczące danego sprzętu - moim zdaniem niesamowity dar w dziedzinie, której się samemu nie uprawia.

Niestety kilka lat temu zniknął z rynku nurkowego całkowice - mówił, że zmęczyło go środowisko i się odciął - szkoda.

Jaki według mnie idealny sklep? Nie - sklep - to ludzie, którzy go prowadzą.
Klienci są różni - dla jednego podstawowym kryterium jest cena, dla innego nowinki techniczne czy jakość i trwałość. Dobry sprzedawca to taki, który potrafi każdemu zaoferować to czego oczekuje.
Dla mnie liczy się atmosfera w takim miejscu, kiedy czuję, że swobodnie można porozmawiać o różnych sprawach a człowiek nie jest jedynie postrzegany z perspektywy grubości portfela i tego ile można z niego wyciągnąć.
Jak będzie fajna atmosfera to nie trzeba ze mnie wyciągać - sam oddam bez większych oporów

[Pomógł:]

My (tzn. moja żonka i ja) mieliśmy niesamowite szczęście w kwestii kupna sprzętu nurkowego. Jak to na początku bywa człowiek ma średnie rozeznanie w rynku więc weszliśmy do sklepu, który nam się wydawał "ok".
Tak się złożyło, że trafiliśmy od razu perfekcyjnie - człowiek doradzał nam tak, że do dzisiaj nie sprzedałem prawie żadnej rzeczy którą u niego kupiłem - po prostu słuchał czego chcemy i dobierał to tak, że nie okazywało się po jakimś czasie, że to jednak nie to i trzeba kupić coś innego jeszcze raz.
Fakt jest faktem, że cena nie była kryterium - miało być dobre i służyć jak najdłużej.
Sklep jak najbardziej stacjonarny. Kiedy już się trochę wyedukowaliśmy i nie potrzebowaliśmy porad a bardziej przychodziliśmy po coś konkretnego to nie było takiej rzeczy, służącej do nurkowania, której by nam nie sprowadził jeżeli nie miał - czasem trwało to kilka dni, ale nigdy nie usłyszałem: "nie da się zamówić".
Facet po prostu działał od lat na rynku i we wszystkich miejscach miał rewelacyjne kontakty.
Kiedy upadały kolejne centra nurkowe czy rozchodziły się jego drogi z ich właścicielami i przenosił się gdzie indziej my zawsze jako klienci szliśmy za nim - wiedzieliśmy, że gdziekolwiek on nie będzie pracował to idzie za nim.

Wiadomo - po kilku latach przestaliśmy być klientami bo raz dobrze sprzedany towar służy nam do dzisiaj to nie kupowaliśmy już nowych rzeczy, ale zawsze starałem się znaleźć przynajmniej raz w tygodniu czas żeby wpaść do niego na kawę i chociaż pogadać.

I teraz ciekawostka - facet w ogóle nie nurkował - całą swoją wiedzę czerpał właśnie z rozmów z nurkami odwiedzającymi jego sklep - słuchał uważnie ich uwag i zapamiętywał ich odczucia i obserwacje dotyczące danego sprzętu - moim zdaniem niesamowity dar w dziedzinie, której się samemu nie uprawia.

Niestety kilka lat temu zniknął z rynku nurkowego całkowice - mówił, że zmęczyło go środowisko i się odciął - szkoda.

Jaki według mnie idealny sklep? Nie - sklep - to ludzie, którzy go prowadzą.
Klienci są różni - dla jednego podstawowym kryterium jest cena, dla innego nowinki techniczne czy jakość i trwałość. Dobry sprzedawca to taki, który potrafi każdemu zaoferować to czego oczekuje.
Dla mnie liczy się atmosfera w takim miejscu, kiedy czuję, że swobodnie można porozmawiać o różnych sprawach a człowiek nie jest jedynie postrzegany z perspektywy grubości portfela i tego ile można z niego wyciągnąć.
Jak będzie fajna atmosfera to nie trzeba ze mnie wyciągać - sam oddam bez większych oporów

wolę zakupy grupowe lub u swojego instruktora. znacznie taniej niż przez wszystkie sklepy jakie znam.

[sskijop]

wolę zakupy grupowe lub u swojego instruktora. znacznie taniej niż przez wszystkie sklepy jakie znam.