Hej.
Ktoś był?
Ile było osób, wystawców (podobno 6 nurkowych!?) ?
Jaka była lokalizacja części nurkowej?
Będę wdzięczny za podzielenie się wszelkimi wrażeniami/spostrzeżeniami.

Pozdrawiam,
Wojtek

[Wojtek A. Filip]

Hej.
Ktoś był?
Ile było osób, wystawców (podobno 6 nurkowych!?) ?
Jaka była lokalizacja części nurkowej?
Będę wdzięczny za podzielenie się wszelkimi wrażeniami/spostrzeżeniami.

Pozdrawiam,
Wojtek

[Pomógł:]

Hej.
Ktoś był?
Ile było osób, wystawców (podobno 6 nurkowych!?) ?
Jaka była lokalizacja części nurkowej?
Będę wdzięczny za podzielenie się wszelkimi wrażeniami/spostrzeżeniami.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ogólnie strasznie słabiutko. Jedno stoisko Maresa + jedno stoisko CCR + ze dwie szkółki. Ogólnie nurkowanie jakby nie istniało.Targi są typowo motorowodniackie. Ani ciekawego sprzętu ani fajnych prelekcji. Zato wszechobecny Land ROVER Discovery. Szkoda kasy, chyba ze się chce zrobić przyjemność 12 letniemu synowi

[Maciej Lewandowski]

Ogólnie strasznie słabiutko. Jedno stoisko Maresa + jedno stoisko CCR + ze dwie szkółki. Ogólnie nurkowanie jakby nie istniało.Targi są typowo motorowodniackie. Ani ciekawego sprzętu ani fajnych prelekcji. Zato wszechobecny Land ROVER Discovery. Szkoda kasy, chyba ze się chce zrobić przyjemność 12 letniemu synowi

[Pomógł:]

Ogólnie strasznie słabiutko. Jedno stoisko Maresa + jedno stoisko CCR + ze dwie szkółki. Ogólnie nurkowanie jakby nie istniało.Targi są typowo motorowodniackie. Ani ciekawego sprzętu ani fajnych prelekcji. Zato wszechobecny Land ROVER Discovery. Szkoda kasy, chyba ze się chce zrobić przyjemność 12 letniemu synowi

Dziękuję Maciek .

[Wojtek A. Filip]

Dziękuję Maciek .

[Pomógł:]

Dziękuję Maciek .

tak, podzielam zdanie Maćka. Nurkowo bardzo słabo. Głównie łodzie, silniki itp. nawet fanatycy jachtów narzekali. Powierzchnia niezbyt duża. Niestety na prelekcjach nie mogłem być więc się nie wypowiem.

gdybym nie musiał być w sprawach organizacyjnych to w ogóle bym nie pojechał

[Tomasz Wciórka]

tak, podzielam zdanie Maćka. Nurkowo bardzo słabo. Głównie łodzie, silniki itp. nawet fanatycy jachtów narzekali. Powierzchnia niezbyt duża. Niestety na prelekcjach nie mogłem być więc się nie wypowiem.

gdybym nie musiał być w sprawach organizacyjnych to w ogóle bym nie pojechał

[Pomógł:]

tak, podzielam zdanie Maćka. Nurkowo bardzo słabo. Głównie łodzie, silniki itp. nawet fanatycy jachtów narzekali. Powierzchnia niezbyt duża. Niestety na prelekcjach nie mogłem być więc się nie wypowiem.

gdybym nie musiał być w sprawach organizacyjnych to w ogóle bym nie pojechał

Dzięki Tomek.

[Wojtek A. Filip]

Dzięki Tomek.

[Pomógł:]

Dzięki Tomek.

Jeszcze jeden głos spoza DT:
- Jak WiW?
- Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha. Było mniej wystawców niż tych "ha".

[Jarek Andrzejewski]

Jeszcze jeden głos spoza DT:
- Jak WiW?
- Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha. Było mniej wystawców niż tych "ha".

[Pomógł:]

Jeszcze jeden głos spoza DT:
- Jak WiW?
- Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha. Było mniej wystawców niż tych "ha".

[Wojtek A. Filip]

[Pomógł:]

Na scalanie to polecam Skorpenowy Spływ Łyną Ale też chętniej widziałbym jedną dużą świetną imprezę niż PP, WiW, FW, Demo Days (te dwa ostatnie to trochę co innego, ale skoro jest nurkowo i ogólnie - to dodaję).

[Jarek Andrzejewski]

Na scalanie to polecam Skorpenowy Spływ Łyną Ale też chętniej widziałbym jedną dużą świetną imprezę niż PP, WiW, FW, Demo Days (te dwa ostatnie to trochę co innego, ale skoro jest nurkowo i ogólnie - to dodaję).

[Pomógł:]

Na scalanie to polecam Skorpenowy Spływ Łyną Ale też chętniej widziałbym jedną dużą świetną imprezę niż PP, WiW, FW, Demo Days (te dwa ostatnie to trochę co innego, ale skoro jest nurkowo i ogólnie - to dodaję).

WiW:

Był Mares. Pokazali dwie maski, które będą pasowały moim dzieciom - niestety żadnej z nich nie jestem w stanie znaleźć w necie...

Jakieś IANTD siedziało - nie podchodziłem, nie odzywałem sie, bo po wypadku w Fontanazii spisałem tą mafię na straty.

Wiesiek Zahor siedział z pomarańczkami w różnych kolorach Przywitałem się, podziękowałem za zasugerowanie kiedyś świetnych rękawiczek z merino, które się sprawdziły (2h pod lodem i ciepło). Długo nie pogadaliśmy, bo bo mi się dzieci z nudów zaczęły po podłodze na stoisku tarzać i musiałem z nimi gdzieś pójść po krówki i lizaki.

Byli jacyś goście z rebami - nie wiem, czy nie ci od JCCR. Na wszelki wypadek nie podchodziłem bliżej, bo a nuż mi się spodoba, a po co ryzykować, zwłaszcza że trzeba będzie skafander zmienić no i kiedyś widziałem taki fajny skuter...



Ogólnie ja tych targów chyba wszystkich coraz mniej potrzebuję:

- sprzętu nie kupuję, bo już w sumie prawie wszystko mam z rzeczy, które są mi realnie potrzebne i na które jednocześnie mogę sobie pozwolić
- oferty kursowe mnie nie interesują, bo z różnych kursów mi już w sumie w planach życiowych zostało tylko T1 i jaskiniowe
- jak mi ktoś ma o czymś opowiadać, to wolę sobie poczytać w spokoju w domu, kiedy mam czas
- wyjazdów turystycznych nie szukam, a jakbym szukał, to mi wygodniej szukać w necie.

Jedyne co, to może bym jakichś ciekawych prezentacji posłuchał eksploracyjnych itp. - ale ostatnio to mnie to tylko wkurza, bo mam mało czasu na nurkowania i się tylko irytuję jak widzę, że inni mogą

Chyba się starzeję po prostu...

[Adam Jaworski]

WiW:

Był Mares. Pokazali dwie maski, które będą pasowały moim dzieciom - niestety żadnej z nich nie jestem w stanie znaleźć w necie...

Jakieś IANTD siedziało - nie podchodziłem, nie odzywałem sie, bo po wypadku w Fontanazii spisałem tą mafię na straty.

Wiesiek Zahor siedział z pomarańczkami w różnych kolorach Przywitałem się, podziękowałem za zasugerowanie kiedyś świetnych rękawiczek z merino, które się sprawdziły (2h pod lodem i ciepło). Długo nie pogadaliśmy, bo bo mi się dzieci z nudów zaczęły po podłodze na stoisku tarzać i musiałem z nimi gdzieś pójść po krówki i lizaki.

Byli jacyś goście z rebami - nie wiem, czy nie ci od JCCR. Na wszelki wypadek nie podchodziłem bliżej, bo a nuż mi się spodoba, a po co ryzykować, zwłaszcza że trzeba będzie skafander zmienić no i kiedyś widziałem taki fajny skuter...



Ogólnie ja tych targów chyba wszystkich coraz mniej potrzebuję:

- sprzętu nie kupuję, bo już w sumie prawie wszystko mam z rzeczy, które są mi realnie potrzebne i na które jednocześnie mogę sobie pozwolić
- oferty kursowe mnie nie interesują, bo z różnych kursów mi już w sumie w planach życiowych zostało tylko T1 i jaskiniowe
- jak mi ktoś ma o czymś opowiadać, to wolę sobie poczytać w spokoju w domu, kiedy mam czas
- wyjazdów turystycznych nie szukam, a jakbym szukał, to mi wygodniej szukać w necie.

Jedyne co, to może bym jakichś ciekawych prezentacji posłuchał eksploracyjnych itp. - ale ostatnio to mnie to tylko wkurza, bo mam mało czasu na nurkowania i się tylko irytuję jak widzę, że inni mogą

Chyba się starzeję po prostu...

[Pomógł:]

WiW:

Był Mares. Pokazali dwie maski, które będą pasowały moim dzieciom - niestety żadnej z nich nie jestem w stanie znaleźć w necie...

Jakieś IANTD siedziało - nie podchodziłem, nie odzywałem sie, bo po wypadku w Fontanazii spisałem tą mafię na straty.

Wiesiek Zahor siedział z pomarańczkami w różnych kolorach Przywitałem się, podziękowałem za zasugerowanie kiedyś świetnych rękawiczek z merino, które się sprawdziły (2h pod lodem i ciepło). Długo nie pogadaliśmy, bo bo mi się dzieci z nudów zaczęły po podłodze na stoisku tarzać i musiałem z nimi gdzieś pójść po krówki i lizaki.

Byli jacyś goście z rebami - nie wiem, czy nie ci od JCCR. Na wszelki wypadek nie podchodziłem bliżej, bo a nuż mi się spodoba, a po co ryzykować, zwłaszcza że trzeba będzie skafander zmienić no i kiedyś widziałem taki fajny skuter...



Ogólnie ja tych targów chyba wszystkich coraz mniej potrzebuję:

- sprzętu nie kupuję, bo już w sumie prawie wszystko mam z rzeczy, które są mi realnie potrzebne i na które jednocześnie mogę sobie pozwolić
- oferty kursowe mnie nie interesują, bo z różnych kursów mi już w sumie w planach życiowych zostało tylko T1 i jaskiniowe
- jak mi ktoś ma o czymś opowiadać, to wolę sobie poczytać w spokoju w domu, kiedy mam czas
- wyjazdów turystycznych nie szukam, a jakbym szukał, to mi wygodniej szukać w necie.

Jedyne co, to może bym jakichś ciekawych prezentacji posłuchał eksploracyjnych itp. - ale ostatnio to mnie to tylko wkurza, bo mam mało czasu na nurkowania i się tylko irytuję jak widzę, że inni mogą

Chyba się starzeję po prostu...

hehe...
Dzięki Adam!

[Wojtek A. Filip]

hehe...
Dzięki Adam!

[Pomógł:]

hehe...
Dzięki Adam!

[bpiotrek]

[Pomógł:]

Jedna rzecz była w pytę - żeglarsko. Ktoś optymista postawił po zaglem na wózek z osia obrotu 360% na wyoości płetwy sterowej + włączył duży wentylator! Łódka reagowała na ster. Dzieciaki nie chciały sie od tego oderwać. Cudo!

Zeszły rok był dużo lepszy żeglarsko. Przylejachała Laura Dekker - dziewczyna w która w wieku 16 lat opłynęła samotnie świat dookoła.Mega inspiracja dla takiego starego dziada jak ja. Koniecznie obejżyjcie to wideo:

https://www.youtube.com/watch?v=BA60BScgmzw Zobaczie to koniecznie, dziewczyna jet jedyna!!

2 lata temu była premiera siążki Nuno Gomeza. Nuno przyjechał, przybiłem z nim piątkę i dostałem autograf i chwile pożartowałem, Mega!


Chcwilę się zastanawiam - oprócz zakupów ofert, szkoleniowych czy też wyjazdowych myślę że ja szukam inspiracji. Dlatego też zabieram na te targi moje dzieciaki. Benek w tym roku znalazł Szkołę pod Żaglami, gadał ze 20 minut z dziewczynami które zamiast chcodzić do gimbazy 2,5 miesiąca spędziły na Atlantyku. Już wie że jeżeli ma mu się coś takiego udac musi zaliczyc 160 godzin wolontariatu i mieć dobre oceny.[/code]

[Maciej Lewandowski]

Jedna rzecz była w pytę - żeglarsko. Ktoś optymista postawił po zaglem na wózek z osia obrotu 360% na wyoości płetwy sterowej + włączył duży wentylator! Łódka reagowała na ster. Dzieciaki nie chciały sie od tego oderwać. Cudo!

Zeszły rok był dużo lepszy żeglarsko. Przylejachała Laura Dekker - dziewczyna w która w wieku 16 lat opłynęła samotnie świat dookoła.Mega inspiracja dla takiego starego dziada jak ja. Koniecznie obejżyjcie to wideo:

https://www.youtube.com/watch?v=BA60BScgmzw Zobaczie to koniecznie, dziewczyna jet jedyna!!

2 lata temu była premiera siążki Nuno Gomeza. Nuno przyjechał, przybiłem z nim piątkę i dostałem autograf i chwile pożartowałem, Mega!


Chcwilę się zastanawiam - oprócz zakupów ofert, szkoleniowych czy też wyjazdowych myślę że ja szukam inspiracji. Dlatego też zabieram na te targi moje dzieciaki. Benek w tym roku znalazł Szkołę pod Żaglami, gadał ze 20 minut z dziewczynami które zamiast chcodzić do gimbazy 2,5 miesiąca spędziły na Atlantyku. Już wie że jeżeli ma mu się coś takiego udac musi zaliczyc 160 godzin wolontariatu i mieć dobre oceny.[/code]

[Pomógł:]

Jedna rzecz była w pytę - żeglarsko. Ktoś optymista postawił po zaglem na wózek z osia obrotu 360% na wyoości płetwy sterowej + włączył duży wentylator! Łódka reagowała na ster. Dzieciaki nie chciały sie od tego oderwać. Cudo!

Zeszły rok był dużo lepszy żeglarsko. Przylejachała Laura Dekker - dziewczyna w która w wieku 16 lat opłynęła samotnie świat dookoła.Mega inspiracja dla takiego starego dziada jak ja. Koniecznie obejżyjcie to wideo:

https://www.youtube.com/watch?v=BA60BScgmzw Zobaczie to koniecznie, dziewczyna jet jedyna!!

2 lata temu była premiera siążki Nuno Gomeza. Nuno przyjechał, przybiłem z nim piątkę i dostałem autograf i chwile pożartowałem, Mega!


Chcwilę się zastanawiam - oprócz zakupów ofert, szkoleniowych czy też wyjazdowych myślę że ja szukam inspiracji. Dlatego też zabieram na te targi moje dzieciaki. Benek w tym roku znalazł Szkołę pod Żaglami, gadał ze 20 minut z dziewczynami które zamiast chcodzić do gimbazy 2,5 miesiąca spędziły na Atlantyku. Już wie że jeżeli ma mu się coś takiego udac musi zaliczyc 160 godzin wolontariatu i mieć dobre oceny.[/code]