Jesteśmy z kolegami na tych targach w Londynie w najbliższy weekend jak by ktoś chciał
o nurkowaniu i nie tylko przy kawie pogadać to chętnie się spotkamy.
Poproszę o info na priv. lub +48604902012 w PL lub +447725545936 w GB

[Darek Zadumiński]

Jesteśmy z kolegami na tych targach w Londynie w najbliższy weekend jak by ktoś chciał
o nurkowaniu i nie tylko przy kawie pogadać to chętnie się spotkamy.
Poproszę o info na priv. lub +48604902012 w PL lub +447725545936 w GB

[Pomógł:]

Jesteśmy z kolegami na tych targach w Londynie w najbliższy weekend jak by ktoś chciał
o nurkowaniu i nie tylko przy kawie pogadać to chętnie się spotkamy.
Poproszę o info na priv. lub +48604902012 w PL lub +447725545936 w GB

W który dzień będziecie? Ja się wybieram w sobotę, z chęcią nawiążę kontakt z polskimi nurkami w UK.

[Thomuss]

W który dzień będziecie? Ja się wybieram w sobotę, z chęcią nawiążę kontakt z polskimi nurkami w UK.

Jeszcze nie wiem w który dzień będziemy na DS, lecę w piątek do Londynu.

[Darek Zadumiński]

Jeszcze nie wiem w który dzień będziemy na DS, lecę w piątek do Londynu.

[Pomógł:]

Jeszcze nie wiem w który dzień będziemy na DS, lecę w piątek do Londynu.

Vini Vidi Vici czy jakos tak ......

Jak co roku w hali Exel odbywaja sie targi nurkowe w Londynie .
i jak co roku wybralismy sie z Ania . Rano o 9 wyjazd z Chepstow po 1,5 h Tom Tom pokazal jestes w Londynie no tak .... ta wspaniala nawigacja wsadzila mnie w sam srodek bagna Picadilly Circus , Trafalgar Suqere , Tower po godzinie przeciskania sie przez centrum Londynu juz nic nie bylo mnie w stanie wyprowadzic z rownowagi .....

Tak myslalem , mylilem sie ... Najgorsze czekalo u celu .

Dojechalem - PARKING 10 GBP JASNA CHOLERA !!!! ale to jeszcze nic....

Teraz najgorsze :







Potezny kryzys w branzy , na targach samo plastikowe badziewie nic nowego
nic swiezego , zredukowane do minimum stoiska jednym slowem obraz nedzy i rozpaczy
...

[Piotr Redkiewicz]

Vini Vidi Vici czy jakos tak ......

Jak co roku w hali Exel odbywaja sie targi nurkowe w Londynie .
i jak co roku wybralismy sie z Ania . Rano o 9 wyjazd z Chepstow po 1,5 h Tom Tom pokazal jestes w Londynie no tak .... ta wspaniala nawigacja wsadzila mnie w sam srodek bagna Picadilly Circus , Trafalgar Suqere , Tower po godzinie przeciskania sie przez centrum Londynu juz nic nie bylo mnie w stanie wyprowadzic z rownowagi .....

Tak myslalem , mylilem sie ... Najgorsze czekalo u celu .

Dojechalem - PARKING 10 GBP JASNA CHOLERA !!!! ale to jeszcze nic....

Teraz najgorsze :







Potezny kryzys w branzy , na targach samo plastikowe badziewie nic nowego
nic swiezego , zredukowane do minimum stoiska jednym slowem obraz nedzy i rozpaczy
...

[Tomala]

Zgadzam się z przedmówcą redu...

Planowałem zakupić kilka elementów ekwipunku... a tu ani Uwateca, ani Jet finów, ani żadnej płyty z uprzężą ani worka. Ceny niczym nie różniące się od sklepowych, większość reklamy biur podróży, drogie piwo i jedzenie . Jedyny plus to odczyt Marka Powella o solo divingu. Gdyby nie to , że przyjechałem tam w ściśle określonym celu, uznałbym tę sobotę za zmarnowaną .

[Thomuss]

Zgadzam się z przedmówcą redu...

Planowałem zakupić kilka elementów ekwipunku... a tu ani Uwateca, ani Jet finów, ani żadnej płyty z uprzężą ani worka. Ceny niczym nie różniące się od sklepowych, większość reklamy biur podróży, drogie piwo i jedzenie . Jedyny plus to odczyt Marka Powella o solo divingu. Gdyby nie to , że przyjechałem tam w ściśle określonym celu, uznałbym tę sobotę za zmarnowaną .

To już 6 czy 7 targi na których byłem. Tak na prawdę ważniejsze jest dla mnie spotkanie ze znajomymi nurami i nie nurami.
Z roku na rok widać że są mniejsze i nie wiadomo czy to kryzys czy też interes w dużym stopniu przeniósł się do internetu.Dla mnie istotne było to że wystawiali się producenci rebów z którymi można było osobiście słówko zamienić, producenci obudów do kamer i aparatów foto.
Ze prelekcji podobało mi się spotkanie z Alexem Mustardem dość znanym fotografem, biologiem morskim na wyspach - śliczne fotki pokazywał.
Ale nie ma to jak w domu Teraz mam nowe sensory i głębia stoi otworem

[Darek Zadumiński]

To już 6 czy 7 targi na których byłem. Tak na prawdę ważniejsze jest dla mnie spotkanie ze znajomymi nurami i nie nurami.
Z roku na rok widać że są mniejsze i nie wiadomo czy to kryzys czy też interes w dużym stopniu przeniósł się do internetu.Dla mnie istotne było to że wystawiali się producenci rebów z którymi można było osobiście słówko zamienić, producenci obudów do kamer i aparatów foto.
Ze prelekcji podobało mi się spotkanie z Alexem Mustardem dość znanym fotografem, biologiem morskim na wyspach - śliczne fotki pokazywał.
Ale nie ma to jak w domu Teraz mam nowe sensory i głębia stoi otworem

[Pomógł:]

To już 6 czy 7 targi na których byłem. Tak na prawdę ważniejsze jest dla mnie spotkanie ze znajomymi nurami i nie nurami.
Z roku na rok widać że są mniejsze i nie wiadomo czy to kryzys czy też interes w dużym stopniu przeniósł się do internetu.Dla mnie istotne było to że wystawiali się producenci rebów z którymi można było osobiście słówko zamienić, producenci obudów do kamer i aparatów foto.
Ze prelekcji podobało mi się spotkanie z Alexem Mustardem dość znanym fotografem, biologiem morskim na wyspach - śliczne fotki pokazywał.
Ale nie ma to jak w domu Teraz mam nowe sensory i głębia stoi otworem