Hej.

Ostatnio nabyłem drogą kupna cud radzieckiej technologii sportowej. Ponton Czajka.
Jest cudny. Zielony, gumowy i mieści 2-3 osoby.
Jedna rzecz której mi do niego brakuje - instrukcja. Zwłaszcza krytycznie ważna jest
dla mnie informacja jak to cudo pompować żeby nie pękło, a ławeczki nie
osiadały.
Jeśli ktoś ma manual, albo pływał radzieckimi wynalazkami - proszę o podzielenie
się takową informacją.

z góry dzięki.

[Marcin Starzykowski]

Hej.

Ostatnio nabyłem drogą kupna cud radzieckiej technologii sportowej. Ponton Czajka.
Jest cudny. Zielony, gumowy i mieści 2-3 osoby.
Jedna rzecz której mi do niego brakuje - instrukcja. Zwłaszcza krytycznie ważna jest
dla mnie informacja jak to cudo pompować żeby nie pękło, a ławeczki nie
osiadały.
Jeśli ktoś ma manual, albo pływał radzieckimi wynalazkami - proszę o podzielenie
się takową informacją.

z góry dzięki.

[Pomógł:]

Hej.

Ostatnio nabyłem drogą kupna cud radzieckiej technologii sportowej. Ponton Czajka.
Jest cudny. Zielony, gumowy i mieści 2-3 osoby.
Jedna rzecz której mi do niego brakuje - instrukcja. Zwłaszcza krytycznie ważna jest
dla mnie informacja jak to cudo pompować żeby nie pękło, a ławeczki nie
osiadały.
Jeśli ktoś ma manual, albo pływał radzieckimi wynalazkami - proszę o podzielenie
się takową informacją.

z góry dzięki.

Mają kiedyś czerwonego "Zefira" polskiej produkcji, pompowało się go właśnie do czasu, kiedy ławeczki nie wciskały się w boczne komory. Ależ to była frajda pływać pontonem po jeziorze...

[Marcin Tracz]

Mają kiedyś czerwonego "Zefira" polskiej produkcji, pompowało się go właśnie do czasu, kiedy ławeczki nie wciskały się w boczne komory. Ależ to była frajda pływać pontonem po jeziorze...

[Pomógł:]

Mają kiedyś czerwonego "Zefira" polskiej produkcji, pompowało się go właśnie do czasu, kiedy ławeczki nie wciskały się w boczne komory. Ależ to była frajda pływać pontonem po jeziorze...