1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski

[Wojtek A. Filip]

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski

[Pomógł:]

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek

[Sebastian Budek]

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek

[Pomógł:]

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek
11. Maciek Lewandowski

[Maciej Lewandowski]

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek
11. Maciek Lewandowski

[Pomógł:]

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek
11. Maciek Lewandowski

Halo halo...

...a spotkanie dzisiaj wieczorem .

Do zobaczenia,
Wojtek


PS.
Słyszałem, że na tą okazję, Monika pomalowała pazury specjalnym lakierem z wzorkiem w jaskinie .

[Wojtek A. Filip]

Halo halo...

...a spotkanie dzisiaj wieczorem .

Do zobaczenia,
Wojtek


PS.
Słyszałem, że na tą okazję, Monika pomalowała pazury specjalnym lakierem z wzorkiem w jaskinie .

[Pomógł:]

Halo halo...

...a spotkanie dzisiaj wieczorem .

Do zobaczenia,
Wojtek


PS.
Słyszałem, że na tą okazję, Monika pomalowała pazury specjalnym lakierem z wzorkiem w jaskinie .

Monika, wez moj kaptur, bo ja Twoj wlasnie pakuje

[Adam Jaworski]

Monika, wez moj kaptur, bo ja Twoj wlasnie pakuje

[Pomógł:]

Monika, wez moj kaptur, bo ja Twoj wlasnie pakuje

niestety muszę wykreślić się z listy.

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał OUT
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek
11. Maciek Lewandowski

[Cichy]

niestety muszę wykreślić się z listy.

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał OUT
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek
11. Maciek Lewandowski

[Pomógł:]

niestety muszę wykreślić się z listy.

1. Piotr Głoskowski
2. Monika Brzózka
3. Piotr (ten od soku)
4. Wojtek Filip
5. Michał OUT
6. Andrzej Barnat
7. Przemek Maliszewski
8. Andy Piekarski
9. Adam Jaworski
10. Sebastian Budek
11. Maciek Lewandowski

Kto nie był niech żałuje

Monika, Piotr - wyszło świetne spotkanie. Mimo, że jestem miłośnikiem złomu w wodzie, to jesteście kolejnymi osobami skutecznie przekonującymi do nurkowania w dziurach Szczególnie cenne, że macie trochę inny punkt widzenia na całośc i doświadczenia Było super!

Poza tym, dobrze dowiedzieć się, że nie trzeba być Starnasiem czy Nuno Gomesem, żeby brać udział w wyprawach odkrywających jaskinie

Mam wrażenie, że w Morpheusie zaczęło działać coś co miało dziać się w projekcie BUR: Nurkowie o różnych stopniach zaawansowania robią bardzo konkretne i pożyteczne rzeczy po wodą mając dużo radochy W dodatku na światowym poziomie

Mam nadzieję, że pierwsze spotkanie Morpheusa nie będzie ostatnim

[bpiotrek]

Kto nie był niech żałuje

Monika, Piotr - wyszło świetne spotkanie. Mimo, że jestem miłośnikiem złomu w wodzie, to jesteście kolejnymi osobami skutecznie przekonującymi do nurkowania w dziurach Szczególnie cenne, że macie trochę inny punkt widzenia na całośc i doświadczenia Było super!

Poza tym, dobrze dowiedzieć się, że nie trzeba być Starnasiem czy Nuno Gomesem, żeby brać udział w wyprawach odkrywających jaskinie

Mam wrażenie, że w Morpheusie zaczęło działać coś co miało dziać się w projekcie BUR: Nurkowie o różnych stopniach zaawansowania robią bardzo konkretne i pożyteczne rzeczy po wodą mając dużo radochy W dodatku na światowym poziomie

Mam nadzieję, że pierwsze spotkanie Morpheusa nie będzie ostatnim

[Pomógł:]

Kto nie był niech żałuje

Monika, Piotr - wyszło świetne spotkanie. Mimo, że jestem miłośnikiem złomu w wodzie, to jesteście kolejnymi osobami skutecznie przekonującymi do nurkowania w dziurach Szczególnie cenne, że macie trochę inny punkt widzenia na całośc i doświadczenia Było super!

Poza tym, dobrze dowiedzieć się, że nie trzeba być Starnasiem czy Nuno Gomesem, żeby brać udział w wyprawach odkrywających jaskinie

Mam wrażenie, że w Morpheusie zaczęło działać coś co miało dziać się w projekcie BUR: Nurkowie o różnych stopniach zaawansowania robią bardzo konkretne i pożyteczne rzeczy po wodą mając dużo radochy W dodatku na światowym poziomie

Mam nadzieję, że pierwsze spotkanie Morpheusa nie będzie ostatnim

Fajnie, że było fajnie. Sam dotarłem do domu koło 1szej a.m.
Do zobaczenia, mam nadzieję, w Cro.

[Piotr Głoskowski]

Fajnie, że było fajnie. Sam dotarłem do domu koło 1szej a.m.
Do zobaczenia, mam nadzieję, w Cro.

[Pomógł:]

Fajnie, że było fajnie. Sam dotarłem do domu koło 1szej a.m.
Do zobaczenia, mam nadzieję, w Cro.

Było nie fajnie tylko ŚWIETNIE! Bardzo dziękuję. 👌

[Maciej Lewandowski]

Było nie fajnie tylko ŚWIETNIE! Bardzo dziękuję. 👌

[Pomógł:]

Było nie fajnie tylko ŚWIETNIE! Bardzo dziękuję. 👌

Fajnie, że się nie nudziliście bo szczerze mówiąc bardzo się obawiałam, że opowiadanie o mierzeniu studni głębokiej na niespełna 30m albo mrożące krew w żyłach story o przedzieraniu się przez zasieki z wodnej kapusty czy improwizacja w zakresie adaptacji roweru wodnego na katamaran techniczny. Owszem bywało i zabawnie, i irytującą, i po prostu fajnie. Trzeba zawsze mieć na uwadze fakt, że Morpheus to projekt amatorski i unikalny ze względu na fakt osadzenia w tym konkretnym tyglu narodowościowym. Nie ma 'manuala' jak takie coś prowadzić więc działamy metodą prób i błędów. I to ma swój urok

[Monika Brzózka]

Fajnie, że się nie nudziliście bo szczerze mówiąc bardzo się obawiałam, że opowiadanie o mierzeniu studni głębokiej na niespełna 30m albo mrożące krew w żyłach story o przedzieraniu się przez zasieki z wodnej kapusty czy improwizacja w zakresie adaptacji roweru wodnego na katamaran techniczny. Owszem bywało i zabawnie, i irytującą, i po prostu fajnie. Trzeba zawsze mieć na uwadze fakt, że Morpheus to projekt amatorski i unikalny ze względu na fakt osadzenia w tym konkretnym tyglu narodowościowym. Nie ma 'manuala' jak takie coś prowadzić więc działamy metodą prób i błędów. I to ma swój urok

[Pomogła:]

Fajnie, że się nie nudziliście bo szczerze mówiąc bardzo się obawiałam, że opowiadanie o mierzeniu studni głębokiej na niespełna 30m albo mrożące krew w żyłach story o przedzieraniu się przez zasieki z wodnej kapusty czy improwizacja w zakresie adaptacji roweru wodnego na katamaran techniczny. Owszem bywało i zabawnie, i irytującą, i po prostu fajnie. Trzeba zawsze mieć na uwadze fakt, że Morpheus to projekt amatorski i unikalny ze względu na fakt osadzenia w tym konkretnym tyglu narodowościowym. Nie ma 'manuala' jak takie coś prowadzić więc działamy metodą prób i błędów. I to ma swój urok

Hej.
Super, że Monika z Piotrem dograli całość i udało nam się spotkać.
Takie spotkanie nie tylko jest ciekawe samo w sobie, ale pozwala na całkiem inny odbiór tego co robimy.
Zazwyczaj koncentruję się na zadaniach, które przygotowujemy na każdy wyjazd i jakoś nie przyszło mi do głowy, że można je odbierać na tak wiele sposobów.
W czasie Morpheus'a sporo się dzieje i prawdę powiedziawszy o ciekawych detalach dowiaduję się dużo później, a Monika z Piotrem byli tego najlepszym przykładem .
Opowiadali np. o tym samym człowieku i gdyby nie mówili kto to jest, to powiedziałbym, że każdy przedstawia 2 różne osoby - tymczasem... .

Sam projekt ma masę zabawnych sytuacji. Kiedy siedząc w "centrali" (stolik w lokalnej knajpie u Ivana ) dowiedziałem się, że nurkowania związane z filmowaniem odnalezionego klasztoru ruszają z kopyta, bo mamy katamaran dla 6 nurków tech, więc zamiast przebijać się przez górzysty teren samochodami, możemy podpłynąć od strony sztucznego jeziora - spokojnie zająłem się kolejną sprawą.
Tymczasem Piotr dostał do dyspozycji coś na kształt 2 kajaków połączonych ze sobą silnikiem...
Trzeba było posłuchać opowieści Piotra, żeby zrozumieć, że przygoda może zaatakować w każdej chwili .
Równie ciekawie słucha się o przygodach Moniki szukającej wejść do jaskiń w dnie morskim:
"Pojechaliśmy z Mauri nad morze, a on dał mi skuter i powiedział: płyniemy tam! - tyle, że ja pierwszy raz na oczy widziałam z bliska skuter... "

Takich historii zebrała się całkiem spora kupka , ale o nich pewnie na kolejnych spotkaniach ze zwykłymi/niezwykłymi nurkami.
W kwietniu zaczynamy prace jeszcze dalej na północ niż ostatnio - już teraz jestem ciekaw co z tego wyniknie.


Monika, Piotr - dziękuję za fajne spotkanie .




Do zobaczenia,
Wojtek

[Wojtek A. Filip]

Hej.
Super, że Monika z Piotrem dograli całość i udało nam się spotkać.
Takie spotkanie nie tylko jest ciekawe samo w sobie, ale pozwala na całkiem inny odbiór tego co robimy.
Zazwyczaj koncentruję się na zadaniach, które przygotowujemy na każdy wyjazd i jakoś nie przyszło mi do głowy, że można je odbierać na tak wiele sposobów.
W czasie Morpheus'a sporo się dzieje i prawdę powiedziawszy o ciekawych detalach dowiaduję się dużo później, a Monika z Piotrem byli tego najlepszym przykładem .
Opowiadali np. o tym samym człowieku i gdyby nie mówili kto to jest, to powiedziałbym, że każdy przedstawia 2 różne osoby - tymczasem... .

Sam projekt ma masę zabawnych sytuacji. Kiedy siedząc w "centrali" (stolik w lokalnej knajpie u Ivana ) dowiedziałem się, że nurkowania związane z filmowaniem odnalezionego klasztoru ruszają z kopyta, bo mamy katamaran dla 6 nurków tech, więc zamiast przebijać się przez górzysty teren samochodami, możemy podpłynąć od strony sztucznego jeziora - spokojnie zająłem się kolejną sprawą.
Tymczasem Piotr dostał do dyspozycji coś na kształt 2 kajaków połączonych ze sobą silnikiem...
Trzeba było posłuchać opowieści Piotra, żeby zrozumieć, że przygoda może zaatakować w każdej chwili .
Równie ciekawie słucha się o przygodach Moniki szukającej wejść do jaskiń w dnie morskim:
"Pojechaliśmy z Mauri nad morze, a on dał mi skuter i powiedział: płyniemy tam! - tyle, że ja pierwszy raz na oczy widziałam z bliska skuter... "

Takich historii zebrała się całkiem spora kupka , ale o nich pewnie na kolejnych spotkaniach ze zwykłymi/niezwykłymi nurkami.
W kwietniu zaczynamy prace jeszcze dalej na północ niż ostatnio - już teraz jestem ciekaw co z tego wyniknie.


Monika, Piotr - dziękuję za fajne spotkanie .




Do zobaczenia,
Wojtek

[Pomógł:]

Hej.
Super, że Monika z Piotrem dograli całość i udało nam się spotkać.
Takie spotkanie nie tylko jest ciekawe samo w sobie, ale pozwala na całkiem inny odbiór tego co robimy.
Zazwyczaj koncentruję się na zadaniach, które przygotowujemy na każdy wyjazd i jakoś nie przyszło mi do głowy, że można je odbierać na tak wiele sposobów.
W czasie Morpheus'a sporo się dzieje i prawdę powiedziawszy o ciekawych detalach dowiaduję się dużo później, a Monika z Piotrem byli tego najlepszym przykładem .
Opowiadali np. o tym samym człowieku i gdyby nie mówili kto to jest, to powiedziałbym, że każdy przedstawia 2 różne osoby - tymczasem... .

Sam projekt ma masę zabawnych sytuacji. Kiedy siedząc w "centrali" (stolik w lokalnej knajpie u Ivana ) dowiedziałem się, że nurkowania związane z filmowaniem odnalezionego klasztoru ruszają z kopyta, bo mamy katamaran dla 6 nurków tech, więc zamiast przebijać się przez górzysty teren samochodami, możemy podpłynąć od strony sztucznego jeziora - spokojnie zająłem się kolejną sprawą.
Tymczasem Piotr dostał do dyspozycji coś na kształt 2 kajaków połączonych ze sobą silnikiem...
Trzeba było posłuchać opowieści Piotra, żeby zrozumieć, że przygoda może zaatakować w każdej chwili .
Równie ciekawie słucha się o przygodach Moniki szukającej wejść do jaskiń w dnie morskim:
"Pojechaliśmy z Mauri nad morze, a on dał mi skuter i powiedział: płyniemy tam! - tyle, że ja pierwszy raz na oczy widziałam z bliska skuter... "

Takich historii zebrała się całkiem spora kupka , ale o nich pewnie na kolejnych spotkaniach ze zwykłymi/niezwykłymi nurkami.
W kwietniu zaczynamy prace jeszcze dalej na północ niż ostatnio - już teraz jestem ciekaw co z tego wyniknie.


Monika, Piotr - dziękuję za fajne spotkanie .




Do zobaczenia,
Wojtek