Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Hej.
Od Konferencji minęło już wystarczająco dużo czasu, żeby ją przemyśleć, wyrobić swoją opinię, napisać to i owo.
Zacząłem dzisiaj szukać takich informacji w sieci, które pozwoliłyby ocenić co się komu podobało. Może robię to nieumiejętnie ale oprócz kilku wpisów na gorąco jeszcze z Konferencji i późniejszych drobnych w stylu "wracam do domu" na Facebooku, nie znalazłem niczego interesującego?
Ktoś ma jakiś pomysł dlaczego tak się stało? Zazwyczaj tego typu wydarzenia są przez jakiś czas szeroko komentowane - dlaczego nie tym razem?
Może podzielicie się swoimi opiniami o tym co się komu podobało, a co nie? Dlaczego pojechaliście, albo nie pojechaliście na Konferencję?
Trochę moich obserwacji.
Organizacja całości lepsza niż w latach ubiegłych. Udało się zaprosić wiele osób będących ikonami świata nurkowego i jeszcze więcej wystawców sprzętu - czyli generalnie nieźle.
Prelekcje o zróżnicowanym stopniu zaangażowania prowadzących - mogły się podobać, albo i nie, ale to osobna kwestia.
Sala w której były prowadzone prelekcje średnio udana - układ "L" powodował, że prelegent mówił albo do jednej, albo do drugiej części słuchaczy, co nie było dużym kłopotem - gorzej jeżeli chodzi o pokazywanie jakiś detali na ekranie - każda cześć widowni miała swój ekran, a prelegent działał albo tu, albo tam.
Krytyczne okazało się nagłośnienie - osoby siedzące w dalszych rzędach niewiele słyszały przez pracującą wyjątkowo głośno klimatyzację. Pewnym rozwiązaniem było zabranie zestawu audio do tłumaczeń i odsłuchiwanie prelekcji przez słuchawki.
Warsztaty - spore zainteresowanie spowodowało, że wiele osób nie mieściło się w salce, a obserwacja tego co dzieje się na ekranie/przed nim była dosyć istotna. Niewielka salka, w której były prowadzone warsztaty mogła wygodnie pomieścić ok. 20 osób - było ich chwilami prawie 3x więcej.
Wystawcy - sala wystawowa pękała w szwach - sporo odwiedzających, wielu wystawców, chętnie dzielących się informacjami, czyli całkiem spoko.
Bankiet...
Nie podobał mi się. Goście przespacerowali się do okolicznego klubu, gdzie szybko zrobiło się bardzo ciasno. Można było coś zjeść, czegoś się napić, ale nie było mowy o spokojnej rozmowie - do akcji szybko wkroczyły lokalne DJ'ki i zaczęła się tzw. "dobra zabawa" - tej nie sposób mi ocenić, ale podobno było mocno odjazdowo. Wróciłem szybko do hotelu i tam spotkałem się z osobami, z którymi umówiłem się na bankiecie.
W mojej opinii równoległe prowadzenie prelekcji i warsztatów nie jest dobrym pomysłem - wiele osób musiało wybierać. Formuła Konferencji powodowała, że w zasadzie działa się ona w moim odczuciu w sobotę. Niedziela rano dawała jeszcze szanse zerknięcia na salę wystawców i prelekcje- przed południem rozpoczęło się tam wielkie pakowanie. Jednak "zmęczenie" poprzednią nocą było wyczuwalne . Nie do końca jest też dla mnie jasne przenoszenie się na bankiet poza hotel - może się mylę, ale ilość sal i możliwości ich aranżacji jest tam co najmniej spora.
Najbardziej podobały mi się spotkania z odwiedzającymi Konferencję- udało się poruszyć wiele ciekawych tematów, cieszył mnie fakt, że mój warsztat wzbudził kontrowersje i kilka fajnych dyskusji, kończących się po 1.00 w nocy.
Niepokoi mnie natomiast jakaś taka "nieśmiałość" wśród wielu osób chcących się czegoś dowiedzieć, a nie korzystających z możliwości: byłem na konferencji, ale jakoś nie miałem odwagi podejść, więc piszę maila..." .
Zdaję sobie sprawę jak wiele pracy trzeba włożyć w taką imprezę. Wiem również jak łatwo jest krytykować pracę innych. Niemniej wydaje mi się , że krytyka w tym wypadku ma charakter wyłącznie konstruktywny i pozwoli na dopracowywanie kolejnych Konferencji - na chwilę obecną to jedyna tak duża impreza nurkowa w naszym kraju, pokazująca, że nie jesteśmy nurkowym zaściankiem nastawionym wyłącznie na siebie, ale, że chcemy się rozwijać czego Organizatorom i wszystkim innym życzę.
Pozdrawiam,
Wojtek
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Stopień nurkowy: ccr/oc tmx
Stopień instruktorski: ccr/oc ntmx
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: klon Pomógł: 2 razy Wiek: 49 Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 530 Skąd: Poznań
Wysłany: 14-11-2010, 20:30
Wojtek Filip napisał/a:
Pewnym rozwiązaniem było zabranie zestawu audio do tłumaczeń i odsłuchiwanie prelekcji przez słuchawki.
raczej słabym - właśnie z tego powodu spróbowałem i... Pani/e tłumaczka/i delikatnie rzecz ujmując "pływały w tematyce" co spowodowało, że słuchanie tego było raczej bolesne...
trudno jednak wymagać znajomości specjalistycznych zwrotów u osób nie mających nic z nurkowaniem wspólnego... pod tym względem o wiele lepiej wypadło w ubiegłym roku kiedy tłumaczył Robert...
Bankiet również nie przypadł nam do gustu - stanowczo za ciasno, więc przenieśliśmy podobnie jak część pozostałych gości...
Poza tymi dwoma aspektami dla mnie było super: tematyka wykładów i prelegenci dobrani świetnie
Część wystawowa również, moim zdaniem, fajnie zorganizowana i ładnie przygotowane stoiska...
Moim zdaniem było rzeczywiście wygodniej niż ostatnim razem, choć szczególnie w zeszłym roku nie cierpiałem. Bankiet to była obraza moralności, ujmując delikatnie sprawę. Przede wszystkim tłok, hałas, konieczność stania bo usiąść nie było gdzie i rzeczywiście fakt, że był poza hotelem. Bez sensu. Ja okupowałem warsztaty i tak się złożyło, że tematy bardzo mi odpowiadały. To jednak zależy oczywiście od tego czego się szuka. Jedynym wyjątkiem był wykład dr Kota. Salka warsztatowa za mała, no oczywiście, ale z warsztatami zwykle tak jest. Rozwiązanie jest w rękach organizatorów - zapisy. Osobiście jednak cieszę się, że zapisów nie było bo na niektóre zapewne nie wszedł bym. Skorzystałem z pokazów sprzętu posejdona na basenie hotelowym - bardzo ciekawe. Generalnie pojechałem bardziej dla tego by wsiąść udział w "wydarzeniu nurkowym", niż dla merytorycznych treści, ale warsztaty i dr Kot mile mnie zaskoczyły. Poza tym sama Gdynia jest interesująca.
Ciekaw jestem jakie wrażenie na innych zrobiły wyniki badań przedstawiane przez dr Kota?
Stopień nurkowy: T2
Stopień instruktorski: IT Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 521 Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-11-2010, 22:27
Wojtek Filip napisał/a:
W mojej opinii równoległe prowadzenie prelekcji i warsztatów nie jest dobrym pomysłem - wiele osób musiało wybierać.
Na EuroTeku jednocześnie odbywały się zawsze 4 (cztery) niezależne wykłady. Trzeba było wybierać, ale każdy znalazł coś dla siebie.
Jednoczesne wykłady na różne tematy (a lepiej nawet - na różnych poziomach wiedzy odbiorców) uważam za dobry kierunek.
BalticTech jako jedyna tego typu w Polsce zachęca nie tylko nurków technicznych, ale w ogóle wszystkich nurków na przybycie. Dwa lata temu - techniczni mogli się nudzić, a w tym roku - mało było dla rekreacyjnych/początkujących
Ja bym do tego określił jeszcze na przyszłość temat przewodni danej konferencji i będzie już super.
Co do bankietu - to niestety, ale rzeczywiście podobno nie udał się on. "Podobno", gdyż wytrzymałem 4 - 5 minut zanim uciekliśmy w popłochu na pobliską zupę pomidorową i dalsze pogadanki... w hotelu.
Stopień nurkowy: ccr/oc tmx
Stopień instruktorski: ccr/oc ntmx
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: klon Pomógł: 2 razy Wiek: 49 Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 530 Skąd: Poznań
Wysłany: 14-11-2010, 22:43
sytiop napisał/a:
Ciekaw jestem jakie wrażenie na innych zrobiły wyniki badań przedstawiane przez dr Kota?
na mnie zrobiły średnie wrażenie - brakowało mi informacji w jaki sposób liczone były te "głębsze" przystanki, po których to niby nurkowie mieli objawy DCS oraz jak wyglądała ich realizacja i całe wynurzanie - generalnie nie przekonało mnie to ani teoretycznie (za mało danych) ani praktycznie - ja bez odsiedzenia "swojego" głębiej miewam różne "objawy" - chociaż dr. Kot wyraźnie zaznaczył ,że to jest bardzo osobnicza sprawa...
dr. Kot stwierdził również, że należy odróżnić "głebokie" przystanki od "głębszych" ...-stwierdził... i to by było na tyle bo ich nie rozróżnił... albo mi umknęło
w sumie wykład fajny, ale ja potraktowałem go jak ciekawostkę...
A mnie brakuje zdjec. Zabralem aparat ale nic nie pstrykalem bo fleszy bylo jak przed wyborami wiec postanowilem nawet nie wyciagac go z torby - a tu malo co w sieci - az tak trudno zaladowac wiecej fotek i podeslac linki?
Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 2766 Skąd: w-wa
Wysłany: 14-11-2010, 22:50
W ramach uwag do organizacji, dodam tylko, że prezentacje były co prawda wyświetlane na dużym ekranie, który niestety był nisko, więc w dalszych rzędach dolna część nie była widoczna.
Podejrzewam, że wiele z ograniczeń, wynikała z miejsca w którym odbywała się konferencja. Nie znam Gdyni ale może w tej okolicy nie było lepszego miejsca. Z pewnością warto to rozważyć w przyszłym roku.
Cytat:
Ktoś ma jakiś pomysł dlaczego tak się stało? Zazwyczaj tego typu wydarzenia są przez jakiś czas szeroko komentowane - dlaczego nie tym razem?
Może podzielicie się swoimi opiniami o tym co się komu podobało, a co nie? Dlaczego pojechaliście, albo nie pojechaliście na Konferencję?
Na konferencji można było wypełnić ankietę, do wypełnienia której organizatorzy skutecznie zachęcili możliwością wygrania komputera. Dało to zapewne możliwość "wyżalenia" się na miejscu.
Ci którzy nie byli niech żałują. Ja z pewnością postaram się pojechać na następną konferencję i gorąco wszystkim ją polecam, i to wcale nie dlatego, że wygrałem czwartą do kolekcji latarkę Bartka, ale dlatego, że każdy nurek, nie tylko techniczny, mógł wysłuchać ciekawych wykładów, dużo się dowiedzieć i zobaczyć.
Organizatorzy nadrabiali braki poczuciem humoru i myślę, że fajna atmosfera i ogólny całokształt pozytywnych wrażeń z konferencji nie może być zburzony przez kilka niedociągnięć, które zawsze się zdarzają. Nie da się zadowolić wszystkich.
Oczywiście bankiet to totalna porażka, ale o tym była już mowa Co prawda ja złapałem koszulkę i na koniec nawet miejsce przy barze wystałem, ale i tak uważam, że w tym przypadku nawet poczucie humoru organizatorów nie było w stanie uratować sytuacji.
P.S.Muszę tylko pamiętać, że spotkanie nurkowe powinno być traktowane jak nurkowanie, czyli bez alkoholu (no może bez nadmiernej dawki alkoholu) co zapewne mi, i nie tylko mi, pozwoliłoby więcej skorzystać na wysłuchaniu wszystkich wykładów
P.S.S. Browar na sali wykładowej to już chyba lekkie przegięcie
_________________ Pozdrav
"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Mnie się bardzo podobało i uważam, że to impreza na wysokim poziomie. Przed chwilą przeczytałem sprawozdanie na stronie konferencji, świetnie obrazuje skalę przedsięwzięcia. Poza prelekcjami i warsztatami cenię sobie rozmowy kuluarowe, w przerwach między wykładami jest na nie trochę mało czasu, dlatego uważam, że bankiet powinien być zorganizowany w nieco inny sposób. Większa sala, mniej hałasu i byłoby optymalnie.
W zeszłym roku bardzo fajnie wyszedł "panel ekspertów", taka otwarta dyskusja byłaby bardzo interesująca po wykładzie dr Kota.
Niedociągnięcia zostały już wypunktowane więc nie będę ich powtarzał, mimo to, warto było pojechać.
Stopień nurkowy: Tmx
Stopień instruktorski: TDI/SDI Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 285 Skąd: 3city
Wysłany: 15-11-2010, 12:31
Generalnie uważam, że wszystkich nigdy się nie zadowoli - a zwłaszcza jesli mówimy o naszym narodzie.
Myslę, że jesli przyjmiemy że :
Cytat:
krytyka w tym wypadku ma charakter wyłącznie konstruktywny i pozwoli na dopracowywanie kolejnych Konferencji
i tylko ktoś weźmie sobie nasze słowa do głowy, to może coś z tego będzie. W końcu goscilismy ikony nurkowania. U nas a nie gdzieś indziej więc chyba wszyscy powinnismy czuć potrzebę doskonalenia ( moze nie bezpośrednio organizacji ) a np goscinności i uprzejmości.
w skócie :
atmosfera - wiadomo - super 10 +
nagłosnienie - tez wiadomo - kiepsko
ekrany, sala i może też prowadzenie całych wykładów - także kiepsko - w tym punkcie myslę, że bez kogoś ( profesjonalisty ), który zajmuje się takimi rzeczami na codzień chyba nie powinno się obejść - wszystkiego nie mozna zrobić samemu - no może i mozna, ale zawodowiec mógłby poprowadzić kogoś i doradzić co i jak.
Myslę, że zabrakło przemyslanych pytań ( nawet takich narracyjnych), które napewno orzywiłby niektóre wykłady ( jesli były takowe w niedzielę - to wykasować proszę to zdanie )
bankiet i losowanie - no coż rzeczywiście sala powinna być wieksza, a to że była to zwykła miejska knajpa - to chyba było zamysłem organizatorów, nie wiem .
zorganizować taka imprezę to nie lada gratka i tak uważam to za wielki sukces, dbajmy o to by ja rozpowszechnić, na pewno jeszcze wiele mozna poprawić.
Ideałem jest aby z roku na rok było coraz lepiej. Niestety w tym roku organizacyjnie, poza obszerną wydzieloną salą dla wystawców, został wykonany mały krok w tył, ale jak to mówi stara prawda ,, nie myli się tylko ten kto nic nie robi".
Stopień nurkowy: advanced nitrox i in
Wiek: 56 Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 137 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 15-11-2010, 16:22 BalticTech
Robercie z tą wielkością sali dla wystawców to bym nie przysadzał . Co do wykładów to niestety mogę tylko czytać relacje. Szkoda że wystawcy nie maja możliwości słuchania wykładów ale to by było chyba już za dobrze. Moim skromnym zdaniem poprzednie konferencje, które odbywały się w mniejszych miejscowościach właściwie bez możliwości szukania innych miejsc bardziej integrowały tych, którzy przyjechali. Teraz większość się rozeszła szczególnie na bankiecie. Jednak ja lubię te konferencje mimo uwag i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Jak już ktoś napisał dziwne, że nie pojawiają się żadne zdjęcia a flesze błyskały a były również osoby z kamerami, ale może robili zdjęcia i filmiki dla siebie. Może organizatorzy powinni pomyśleć o udokumentowaniu imprezy i później te materiały udostępniać to chyba niezła promocja wszystkich a nie wybrańców.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum