Moim zdaniem ktoś nad tym siedział przy kompie i poprawiał w Fotoschopie i to bogato.
Równie dobrze można by było wstawić nurka na księżycu i będzie jeszcze ładniej , ale to tylko moje zdanie każdy może mieć inne.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii. Obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi.
IMHO bardzo fajne zdjęcia. Pamiątkowe nie artystyczne. I co z tego?
Stopień nurkowy: tmx, cave, ccr, dpv
Stopień instruktorski: xr, dan
Ubezpieczenie: nfz ;)
Oznaczenie stage: WIECZNY Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 654 Skąd: Szczecin
Wysłany: 25-03-2011, 12:10
ja tam za takie pamiatkowe zdjecie w takich warunkach sporo bym dal, ale tak jest z kazdym zdjeciem, zalezy kto je ocenia i kto je robi, nawet bardzo dobrez zdjecie zrobione przez amatora nijak ma sie do zdjec profesjonalisty (przynajmniej w wiekszosci wypadkow), ale ja kims takim nie jestem i na mnie zdjecia robia duze wrazenie
jesli to wiec mozliwe chcialbym uzyskac informacje od autora watku, tudziez fotografa na jakim sprzecie byly zrobione
Wiek: 49 Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 53 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-03-2011, 12:48
wiecznychlopiec napisał/a:
zdjecie zrobione przez amatora nijak ma sie do zdjec profesjonalisty
ktoś kiedyś powiedział że w fotografii amator różni się od profesjonalisty tym, że ten drugi wystawia faktury VAT.
To czy zdjęcie było dotknięte PSem czy nie, nie ma znaczenia w ocenie. Liczy się efekt końcowy. Umiejętne użycie PS to też sztuka. Zdjęcia ze strony DTD są extra, nie ma znaczenia na ile były wyciągane.
Te prezentowane przez TomM stanowią na pewno fajną pamiątkę, są przyjemne w odbiorze i każdy, kto próbował fotografować pod wodą nie mając do dyspozycji mocnych strobów wie, że nie jest łatwo uzyskać taki efekt. Ja na pewno byłbym z takich zdjęć zadowolony, gdybym je wykonał.
Osobiście bardzo lubię galerie Baltic Explorers. Zdjęcia Leszka Legata nieodmiennie bardzo mi się podobają, bo pokazuje jaskinie w sposób, w jaki ja je widzę
Pomijając te wszystkie sprawy zębowo wężowe .Zdjęcia fajne i rasowania na nich nie widać.A po nadto doceńmy że mu Tomkowi chciało się z nami podzielić widokami , bo chyba nie wszyscy będziemy mieli to sposobność zobaczyć.
_________________ "Choćbym szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną..."
Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 25-03-2011, 14:19
Skoro dyskusja sie rozwija, to spieszę donieść, że:
- TomM jest zadowolony ze swojego węża. Uważa że jest w sam raz
- TomM ma tyle samo zębów po prawej co po lewej
- TomM zawsze robi ryjek nutra, bo ma zwyczaj ustnik trzymać lekko i każdy automat ma w ryjku krzywo. Nawet pętle rebridera leż ma lekko krzywo. Ten typ tak ma.
Zdjęcia maja charakter pamiątkowy. Wyjątkowe są co najwyżej miejsca, gdzie zostały zrobione. Niekiedy model nie miał wyjścia, musiał się trzymać kurczowo skały, żeby go nie obróciło przez plecy... Sądzących, że w jaskiniach pływa się tu na lansera pocieszę, że jakże często tutaj technika "pull&glide" oznacza "pull&fight" czyli do jaskini trzeba się wciagnąć dośc żywo i potem caly czas tak samo... Prąd da sie czytać, mozna sobie ulatwic zycie, trzeba dostrzec gdzie góra, gdzie dołem, którą ściana wysiłek będzie najmniejszy.
Na zdjęciach trzy jaskinie są prądowe: Devil's Ear, Madison Blue i Jackson Blue.
Sukcesem było juz samo przetransportowanie sprzętu do fotografii na miejsce i potem powrót bez rozwalenia wszystkiego w kawałki
To co zostało zamieszczone jest nietkniete Photoshopem, z braku tego narzędzia, zdjęcia sa surowe. Zrobilismy ich jakies 800 (?) więc będzie co obrabiać.
Jeśli kogos drażnią swoim prymitywizmem, to trudno.
Zostały zrobione kompaktem sprzed lat (takim jak Konrad odczytał to z EXIFa) z konwerterem szerokokątnym o ogniskowej 10mm i dwoma lampami Inon D-2000 na składanych ramionach o całkowitej rozpietości 200 cm wyzwalanymi swiatłowodami, trym zestawu byl zapewniony przez nanizanie na ramiona pianki i zamocowanie ich sznurkiem.
Jak wrócimy, zamieszcze zdjęcia, bo teraz zbieramy sie do odlotu i wszystko jest już w proszku.
PS. Logistyka zdjęciowa i wszystkie zdjęcia, za wyjatkiem tych na których sam został uwieczniony jest dziełem mojego syna, Michała, który nota bene zdjęcia pod woda robi od lat, także w jaskiniach. Ograniczona liczba lamp i zastosowany sprzęt nieco wymusza typ ujęć, może nieco pamiątkowy, ale nam sie podoba.
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 25-03-2011, 22:18
TomM napisał/a:
- TomM zawsze robi ryjek nutra, bo ma zwyczaj ustnik trzymać lekko i każdy automat ma w ryjku krzywo. Nawet pętle rebridera leż ma lekko krzywo. Ten typ tak ma.
Tomek, a ja myślałem że to od trzymania fajeczki na powierzchni tak ci pod wodą na automat się rzuca
A zdjęcia są zajebiste, dzięki za relacje zawsze to miło poczytać o tym jak biali ludzie czas spędzają
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum