Forum Dive Trek Group

Zastanów się zanim coś napiszesz - ktoś może to przeczytać...

 

 


"  Strona główna "  FAQ "  Szukaj "  Użytkownicy "  Grupy "  Statystyki "  Rejestracja "  Zaloguj "  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Ciekawostka teoretycznie nie związana z nurkowaniem
Autor Wiadomość
klon Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: ccr/oc tmx
Stopień instruktorski: ccr/oc ntmx
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: klon
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 530
Skąd: Poznań
PostWysłany: 28-09-2012, 13:01    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Paweł Boruta napisał/a:
potem wracamy do naszych obowiązków, pośpiechu, korporacji...

zarówno Tomek jak i KSD trafni, moim zdaniem, scharakteryzowali syuację, którą obserwuję wokół siebie, ale odniosę się do przytoczonego przeze mnie wyżej cytatu Pawła -
ze mną jest tak, że właściwie żyję dwoma pasjami - jedną z nich jest nurkowanie i praktycznie cały czas wolny dzielę jedynie na trzy składowe: rodzina, i te dwie pasje - reszta otaczającego mnie świata przepływa obok jak w półmgle - pracuję właśnie w korporacji, ale dawno już zorientowałem się i moi przełożeni również, że pracuję jedynie po to by... zarobić na nurkowanie, reszta jest dla mnie obojętna...
podobnie niestety byłoby chyba, dybym znalazł się w tym metrze...
byłbym całkowicie zanurzony we własnych myślach, daleko odbiegających od otaczającej mnie rzeczywistości i prawdopodobnie nawet nie zauważyłbym kto i co gra - gdzieś na granicy świadomości zarejestrowałbym dźwięk, ale niestety, najprawdopodobniej nie przeanalizowałbym tego na tyle wnikliwie by zidentyfikować utwór o wykonawcy już nie wspominając...

i zgodzę się z Moniką, że to jest:

Monika napisał/a:
Chyba najgorsze...

_________________
Pozdrawiam
Krzysiek "klon" Smoliński

www.potatos.pl
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
sido Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 46
PostWysłany: 28-09-2012, 17:59   Re: Ciekawostka teoretycznie nie związana z nurkowaniem Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Wojtek Filip napisał/a:
Hej.
Poniżej opis ciekawego doświadczenia "społecznego".

Obrazek

SKRZYPEK NA STACJI METRA
tłum. AspenTrees78

W waszyngtońskim metrze usiadł pewien człowiek i zaczął grać na skrzypcach. [...]


Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
319719
   
Tomek Płociński Płeć:Mężczyzna
kiedyś Plotek :)


Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2766
Skąd: w-wa
PostWysłany: 28-09-2012, 19:48    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Powinniście kiedyś zobaczyć ludzi np. w japonii w metrze albo pociągu. Tam nawet jakby obok grajka stały dwie nagie kobiety to nikt by się nie zatrzymał Twisted Evil

_________________
Pozdrav

"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Grzegorz Mizerka Płeć:Mężczyzna
GM


Stopień nurkowy: tech wreck&cave,
Oznaczenie stage: GM
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 142
Skąd: Poznań, Kościan
PostWysłany: 29-09-2012, 11:09    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

A mi się wydaje, że to kwestia wrażliwości na muzykę. Wyobraźmy sobie, że w miejscu grajka stoi ktoś kto pięknie gra utwór, który jest naszym ulubionym kawałkiem. Myślę, że wielu się zatrzyma i posłucha. Mi zdarzyło się to wielokrotnie. Był taki na prawdę ciekawy projekt- MTV EXPRESS. Odpalcie na yt i posłuchajcie np. kolesi z 2cellos. Myślę, że wysnuwanie daleko idących wniosków z przedstawionego eksperymentu jest delikatnym nadużyciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Wojtek A. Filip Płeć:Mężczyzna
Site Admin
Autor Programu Świadome Nurkowanie


Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF
Pomógł: 125 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 11932
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 29-09-2012, 12:07    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

gmizerka napisał/a:
Wyobraźmy sobie, że w miejscu grajka stoi ktoś kto pięknie gra utwór, który jest naszym ulubionym kawałkiem.

Wtedy doświadczenie mijałoby się z celem, bo zwykle zwracam uwagę na to co lubię 8).

_________________
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej Smile ?
S. Lem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
Grzegorz Mizerka Płeć:Mężczyzna
GM


Stopień nurkowy: tech wreck&cave,
Oznaczenie stage: GM
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 142
Skąd: Poznań, Kościan
PostWysłany: 29-09-2012, 12:20    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Nie wydaje mi się by mijało się z celem.

"Zagadnienia brzmiały: Czy w pospolitym otoczeniu i o niesprzyjającej godzinie potrafimy ujrzeć piękno? A może przestajemy je doceniać? Czy potrafimy dostrzec talent w nieoczekiwanym miejscu?"

To każdy z nas indywidualnie definiuje piękno o czym pisał bodajże Krzysiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Wojtek A. Filip Płeć:Mężczyzna
Site Admin
Autor Programu Świadome Nurkowanie


Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF
Pomógł: 125 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 11932
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 29-09-2012, 13:46    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

gmizerka napisał/a:
To każdy z nas indywidualnie definiuje piękno o czym pisał bodajże Krzysiek
Jasna sprawa

...i jak to Krzysiek, obłożył się od razu swoimi "kto ma, a kto nie ma prawa Rolling Eyes "
A gdyby tak przesunąć się trochę ponad te wszystkie "o gustach się nie dyskutuje" i zobaczyć w przykładzie nie koniecznie wirtuoza skrzypiec?


Kiedy załadowałem ten temat spodziewałem się skrajnie różnych reakcji - żeby dostrzec cel, nie trzeba posiłkować się skrajną abstrakcją - wystarczy obserwować z uwagą otoczenie.
Tymczasem, jak to zwykle bywa ustawiliśmy się w pozycji "ktoś mnie atakuje" lub "muszę się usprawiedliwić".
W pewnym momencie zrobiło mi się autentycznie przykro, że potrafimy tylko w ten sposób postrzegać coś, co nie jest w 300% wyraźnym przekazem. Sebastian szczęśliwie uruchomił osoby dostrzegające coś więcej niż tylko skrzypka tymczasem...
mamy pętlę i znowu wracamy do usprawiedliwień: "gdyby postawić tam Indianina z ogniskiem śpiewającego i tańczącego jakiś swój ulubiony kawałek, to więcej osób zwróciłoby na niego uwagę, bo uruchomiłby ogniskiem więcej naszych uśpionych zmysłów. A gdyby ktoś w milczeniu rzucał w ludzi 100$ banknotami to... wszyscy robiliby uniki i wkurzali się, że ktoś im przeszkadza ?

Dlaczego upraszczać?
Przecież rozwój polega na ustawianiu sobie poprzeczki coraz wyżej, a nie kombinacji jakby tu przejść pod nawet tą zawieszoną jak najniżej 8).
Jedną z naszych kiepskich cech jest to, że nie potrafimy przyjmować danych do analizy od razu, a robimy to dopiero po tym jak zapewnimy sobie bezpieczeństwo, które jest obrazowane na różne sposoby - od usprawiedliwienia się, przez ustalenie zasad, po agresję mającą na celu ukryć to czego czasem nawet o sobie nie wiemy.
Po co tracić na to wszystko czas?
Po raz kolejny zamiast po prostu coś dostrzec wybieramy "nikt mi nie będzie mówił czego mam słuchać!"
Co ciekawe, mimo, że starałem się pokazać, że temat zakładam w związku z nurkowaniem, wolimy tego nie ruszać - znowu pozostajemy przy najwygodniejszym rozwiązaniu: jest skrzypek, a ja wolę Justina Bibera, więc nie widzę skrzypka zatem przykład nietrafiony Confused .
Może gdyby potraktować całość jako dobrą zabawę byłoby nam łatwiej?
Czy obserwując bawiące się dziecko widzimy tylko małego człowieka machającego łopatką w piaskownicy, czy może kogoś kto próbuje (jeszcze nieświadomie) nauczyć się koordynacji obrazu i ruchu? Może tak będzie łatwiej dostrzec w tym nurkowanie?

Analogie nie są trudne, a my ciągle strasznie obawiamy się krytyki, jakiś wyimaginowanych ataków w chwili, kiedy ktoś wybrał inne rozwiązanie niż nasze i najnormalniej chce nam go przedstawić.
Nurkowanie traktuję jako rozwój realizowany przez naukę perspektywistycznego myślenia. Faceci potrafią przewidywać na kilka ruchów do przodu, (przykład z kobietami, które jako jedyne potrafią to robić jest tu do niczego) za to w porównaniu z kobietami jesteśmy leniami - wydaje nam się, że skoro oszukałem samego siebie i nikomu o tym nie powiem, to jestem... sprytny scratch - bo z pewnością nie logicznie myślący Rolling Eyes.


Może warto spróbować rozglądnąć się wokoło i nauczyć się czegoś nowego?

Wojtek.




PS (muzyczne).
Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego ktoś lubi jeden gatunek muzyki, a inny mu nie odpowiada?
Nasze ciało reaguje na każdy rodzaj dźwięków - wystarczy je przyjąć (usłyszeć).
Dlaczego w hipermarketach o różnych porach, w różnych okresach roku muzyka jest inna, czasem głośniejsza, a czasem jej nie ma?
Dlaczego kogoś kto mówi na dany temat słucha się z przyjemnością, a kogoś innego, mówiącego na ten sam temat ignorujemy?
Dźwięki towarzyszą nam przez całe życie, nawet jeżeli nie słyszymy, potrafimy je poczuć.
Nie będę nikogo namawiał na polubienie muzyki klasycznej, ale warto oswoić się z dźwiękami np. instrumentów smyczkowych. Przez skrzypce umarł Janko Muzykant, a teraz ten Joshua Bell w metrze - może jednak coś w tym jest?
Żeby coś poznać, trzeba to przyjąć - jeżeli zakładamy, że czegoś nie lubimy, nie traćmy czasu na próby poznania tego - na pewno się nam nie uda.

_________________
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej Smile ?
S. Lem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
Darek Zadumiński Płeć:Mężczyzna
Darek Zadumiński SDI/TDI instruktor # 11072


Stopień nurkowy: instruktor TDI/SDI
Ilość nurkowań rocznie: 12345
Stopień instruktorski: CCR instruktor TDI
Ubezpieczenie: Hestia
Oznaczenie stage: D@ek
Pomógł: 1 raz
Wiek: 57
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 389
Skąd: PiotrkówTryb.
PostWysłany: 29-09-2012, 18:57    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

jesień dzień robi się coraz krótszy, widać deprecha dopada a z tym naprawdę nie ma żartów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
Turbik Płeć:Mężczyzna
Piotrek


Stopień nurkowy: P3
Pomógł: 12 razy
Wiek: 41
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 487
Skąd: Kraków
PostWysłany: 01-10-2012, 18:10    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Wojtek Filip napisał/a:
gmizerka napisał/a:
Wyobraźmy sobie, że w miejscu grajka stoi ktoś kto pięknie gra utwór, który jest naszym ulubionym kawałkiem.

Wtedy doświadczenie mijałoby się z celem, bo zwykle zwracam uwagę na to co lubię 8).


Czyli uważacie, że ludzie się zatrzymają, gdy usłyszą znany im utwór.
Ale może właśnie takie doświadczenie by pokazało, że ludzie i tak się nie zatrzymają,
bo pomimo tego że znają utwór i dostrzegają jego piękno to po prostu nie mają czasu?

Sam bym się pewnie nie zatrzymał, gdyby mój tramwaj/pociąg miał zaraz odjechać
do pracy. Czy to znaczy że jestem ignorantem muzycznym? Mnóstwo czasu spędzam
na słuchaniu muzyki, również klasycznej, ale mam też swoje obowiązki. Wyjście na
koncert można zaplanować. A uczestnictwo w takim przypadkowym koncercie już nie.
Miejsce też jest wyjątkowe - metro - tam przecież ludzie nie spędzają wolnego czasu.
Gdyby skrzypek stanął w parku to zainteresowanie spacerowiczów byłoby większe.
Czy to znaczy że w parkach jest mniej ignorantów muzycznych?
A może po prostu w parkach jest mniej ludzi, którym się śpieszy? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Piotr Szewczyczak Płeć:Mężczyzna
PIT


Stopień nurkowy: ext range itda
Pomógł: 2 razy
Wiek: 53
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 144
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 01-10-2012, 18:53    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się, ze to dobry przykład testu na wrażliwość i ciekawość otoczenia.
Nie bez powodu to dzieciaki reagowały zainteresowaniem na całą sytuację i to mimo tego, że nie grali hit'ów z minimini.
Sądzę, że takie zdarzenia po prostu powinny nam otworzyć oczy na to jak hmmm bardzo nasze wyobrażenia o nas samych różnią się od tego jacy jesteśmy na codzień w tej szarzyźnie. Zawsze się znajdzie wytłumaczenie dlaczego przeszedłem obojętny, to nie problem, potrafimy być mistrzami w udowadnianiu swoich racji bo są nasze, zamykamy się w poprawności naszego otoczenia, wpadamy w ramy pozorów i konwenansów, ale często taka postawa powoduje, że mija nas coś cennego.
Filozofuje Smile sorki Smile

Niech będzie, pogoda za oknem i jesienna deprecha:) qrde nic z mojego postu nie wynika ale zrobiłem sobie dobrze bo się na chwilę oderwałem:) za co sobie i wszystkim dziękujęSmile

ps. swoją drogą nie spodziewałem się takiej dyskusji czytając wątek na początku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
klon Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: ccr/oc tmx
Stopień instruktorski: ccr/oc ntmx
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: klon
Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 530
Skąd: Poznań
PostWysłany: 02-10-2012, 07:05    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Piotr Szewczyczak napisał/a:
Filozofuje sorki

ależ to właśnie temat do filozofowania, bo jak wszystkie badania, i te pozwalają na interpretację wyników w dowolny sposób w zależności od potrzeb interpretującego... Wink

a teraz trochę realiów, co zapewne zostanie określone jako usprawiedliwianie się, że niby taki nieczuły na piękno jestem i w ogóle Wink
otóż abstrahując od ogólnego piękna otaczającej nas rzeczywistości żyjemy w pewnych uwarunkowaniach, niestety rynkowych, a to wymusza na nas konieczność podejmowania tak haniebnego i nieczułego na piękno zajęcia jak praca...
niektórzy ludzie nie są artystami z zawodu i nie bardzo mają czas na kontemplację opadających, pożółkłych liści klonu podczas popijania przedpołudniowej kawki w kawiarni na starym rynku, w oczekiwaniu na natchnienie...

ja ruszam się jedynie w konkretnym celu i jeżeli to są godziny pracy to przemieszczam się w celach zawodowych. tak planuję sobie wtedy trasę żeby wykorzystać środki komunikacji do jak najefektywniejszego przemieszczenia się z punktu A do punktu B.
Ponieważ nie jest to urlop na Lofotach to nie planuję trasy z uwzględnieniem zwiedzania czy przystanków na podziwianie krajobrazów.
Zakładam przemieszczenie się pomiędzy tymi punktami w jak najkrótszym czasie tak by jak najwięcej czasu poświęcić na spokojne wykonanie pracy na miejscu - nie oglądam się wtedy na boki i nawet jakbym zidentyfikował to jako super to nie zatrzymałbym się bo nie taki miałem cel.
tak działam w pracy na codzień i nie ma opcji bym to zmienił - nie zdążę wtedy z pracą.

tak ja pisałem wyżej - jeżeli snuję się po mieście w czasie wolnym to pewnie byłbym wtedy dobrym obiektem do takich badań i pewnie zachowałbym się jak już wspominałem.

pomijając fakt, że te badania można dowolnie wykorzystać do wysnucia dowolnych wniosków w zależności co akurat chce się nimi pokazać - fajny materiał to kampanii społecznych:
- a to do nacisków na pracodawców, że pracowników za mocno wyciskają i powodują zagonienie i utratę wrażliwości
- a to nagonkę na media, że lansują masowoą pokulturę powodując utratę wrażliwości na muzykę klasyczną
- a to wreszcie podkład do szerokiego programu warsztatów dla zabieganych
- a kończąc na akcji massmediów mającej na celu wykazanie, że społeczeństwo nie potrzebuje już muzyki klasycznej i ma ją gdzieś a ta nadaje się jedynie do puszczania w przedszkolach...

każdy może wyciągnąć z tego coś dla siebie bo jak Piotr wyżej słusznie zauważył:

Piotr Szewczyczak napisał/a:
potrafimy być mistrzami w udowadnianiu swoich racji bo są nasze

tylko to działa w każdą stronę - każdy potrafi udowadniać swoją rację - i ci, którzy się "usprawiedliwiają" i nie tylko...

_________________
Pozdrawiam
Krzysiek "klon" Smoliński

www.potatos.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

Akagahara style created by NashT.