Forum Dive Trek Group

Zastanów się zanim coś napiszesz - ktoś może to przeczytać...

 

 


"  Strona główna "  FAQ "  Szukaj "  Użytkownicy "  Grupy "  Statystyki "  Rejestracja "  Zaloguj "  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Od manometru do filozofii w nurkowaniu
Autor Wiadomość
Witold Hoffmann Płeć:Mężczyzna
sativ


Stopień nurkowy: DPV Cave
Ilość nurkowań rocznie: 250
Stopień instruktorski: Intro to cave
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 246
Skąd: Poznań/ Sardynia
PostWysłany: 12-03-2013, 23:56    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Dzięki!
Choć propozycja Yavoxa wygląda nawet lepiej! Ciekawe tylko jak dobie radzą z drutami... Myślę ze nasz offtop [choć jest to chyba pierwsza konstruktywna część od dłuższej chwili WinkWink] można wydzielić do osobnego tematu.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Fox. Płeć:Mężczyzna

Pomógł: 9 razy
Wiek: 60
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 647
Skąd: swiat
PostWysłany: 13-03-2013, 20:49    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tnie spokojnie linki stalowe . Jednak producent nie gwarantuje stepienia. badz lekkiego uszczerbienia , podaje zastosowanie do miedzi.
To narzedzie ratownicze w moim przypadku tak ze pal licho z gwarancja.
Polecam.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
Daniel Kowalski Płeć:Mężczyzna
KowiKowi1979


Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 302
Skąd: Wrocław (DS)
PostWysłany: 13-03-2013, 21:15    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sprawdzonym modelem sekatora jest kowadełkowy Fiskars http://www.makita.sklep.pl/sekator-kowadelkowy-fiskars-111130-p-1668.html, ewentualnie Gardena , Wolf Garten. Mogą dużo zdziałać, a ich zaletą jest to, że linka lub drut nie mają możliwości zakleszczenia się pomiędzy ostrzami, po drugie w większości przypadków, można ciąć nienaprężone linki.
Fiskars ma oczko w rękojeści, co ułatwia mocowanie gumki. Bardzo łatwo zrobić do niego pochwę z plastiku, na przykład z butelki po szamponie.

_________________
Daniel Kowalski 668 016 570 / 600 439 472
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Daniel Kowalski Płeć:Mężczyzna
KowiKowi1979


Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 302
Skąd: Wrocław (DS)
PostWysłany: 13-03-2013, 21:23    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

http://www.makita.sklep.pl/sekator-kowadelkowy-fiskars-111130-p-1668.html

Przepraszam, do linka wkradł mi się przecinek...

_________________
Daniel Kowalski 668 016 570 / 600 439 472
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Lukciu Płeć:Mężczyzna

Stopień nurkowy: AOWD
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 409
Skąd: Kielce
PostWysłany: 13-03-2013, 21:37    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

KowiKowi1979 napisał/a:
ewentualnie Gardena , Wolf Garten.


O takim mówisz?



Taki posiadam, w sumie fajny.
Dokładnie jest to WOLF GARTEN Sekator ogrodowy kowadełkowy RS-EN.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Fox. Płeć:Mężczyzna

Pomógł: 9 razy
Wiek: 60
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 647
Skąd: swiat
PostWysłany: 13-03-2013, 21:43    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Daniel ale to dla ogrodnika ,Siekierke do polan mam fajna od nich. Very Happy
Daniel struny to tym nie przetniesz Question
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
Lukciu Płeć:Mężczyzna

Stopień nurkowy: AOWD
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 409
Skąd: Kielce
PostWysłany: 13-03-2013, 22:22    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Fox. napisał/a:
Daniel struny to tym nie przetniesz


Przetniesz ale okazyjnie.

Stalowa gitarowa E w oplocie (najgrubsza) poszła bez problemu. Najcieńsza nie chciała iść - za cienka i za twarda. Z minusów - otrze po cięciu lekko strzępi - zostają maleńkie okrągłe ślady po strunie - właśnie sprawdziłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Sławek Hałka Płeć:Mężczyzna
Osioł


Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90
Pomógł: 8 razy
Wiek: 62
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 1082
Skąd: Koszalin
PostWysłany: 14-03-2013, 00:15    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Fox. napisał/a:
bingo na rece a raczej przedramieniu na gumach prawego i lewego przedramienia

Jest to jakaś sensowna idea. Z pewnością do przetestowania.

KowiKowi1979 napisał/a:
Zaplątanie (takie "na bogatości" wymagające wycinania) często idzie w parze z całkowitym zmąceniem i utratą wizury. Do tego dochodzą emocje Wink

Jasne Daniel, ale ja chyba trochę o czymś innym. Mówię o tym, że chcę mieć kaburę w zasięgu wzroku tak, żebym nie musiał noża wkładać z powrotem po omacku.
Myślę że nawet super zmącona woda raczej pozwala na widoczność rzędu 0,5 m tak, żebym mógł widzieć kaburę.
Z wyciąganiem noża po omacku nie ma problemu. Gorzej z umieszczaniem go z powrotem na miejscu. Dlatego kombinuję.

Fox. napisał/a:
Moze to kogos rozsmieszy ale ja uzywam Sekatora raczej obceg do ciecia kabli élektrycznych firma Knipex cena 120 eur. tnie`jak papier cienkie jak i grubsze liny nylonowe. nie wspominam o stalkach. Czesc tnaca ma ksztalt dziobu papugi ....dlatego ten element nazywam papuga. Very Happy

Fox, nie będę rozśmieszony jeżeli opiszesz jakieś sytuacje, w których używałeś tego narzędzia pod wodą. Awaryjnie, czy może gdzieś wycinałeś podwodny miedziany "złom" na sprzedaż? Mr. Green

_________________
Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Witold Hoffmann Płeć:Mężczyzna
sativ


Stopień nurkowy: DPV Cave
Ilość nurkowań rocznie: 250
Stopień instruktorski: Intro to cave
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 246
Skąd: Poznań/ Sardynia
PostWysłany: 14-03-2013, 00:38    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Myślę że nawet super zmącona woda raczej pozwala na widoczność rzędu 0,5 m tak, żebym mógł widzieć kaburę.


0,5m to na prawdę komfortowe warunki- przy fuckupie w miejscu gdzie mąt jest zły i przenikliwy, nie ma szans na jakąkolwiek widoczność- nie da się odczytać digitala nawet przy przyłożeniu do maski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Sławek Hałka Płeć:Mężczyzna
Osioł


Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90
Pomógł: 8 razy
Wiek: 62
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 1082
Skąd: Koszalin
PostWysłany: 14-03-2013, 01:06    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Witold Hoffmann napisał/a:
0,5m to na prawdę komfortowe warunki- przy fuckupie w miejscu gdzie mąt jest zły i przenikliwy, nie ma szans na jakąkolwiek widoczność- nie da się odczytać digitala nawet przy przyłożeniu do maski.

Hmm... Klika razy zdarzały mi się sytuacje takich mątów. Czy to było mniej niż 0,5 m? Może i tak.
Jeżeli jednak nie jestem w stanie włożyć noża z powrotem gdy nie widzę kabury, to poszukam takiego miejsca dla kabury, żeby jak najłatwiej włożyć z powrotem nóż po omacku.
Hmm... Sytuacja w której mam totalny mąt i na dodatek muszę użyć noża żeby się uwolnić z jakiegoś g..., to sytuacja super awaryjna, która może się kiedyś zdarzy, a najprawdopodobniej nie zdarzy się nigdy. Chyba, że na własne życzenie pchasz się w takie warunki. A wtedy przynajmniej dwa noże, z doskonale przećwiczonym trafianiem z powrotem do kabur po omacku.

_________________
Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Tomek Płociński Płeć:Mężczyzna
kiedyś Plotek :)


Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2766
Skąd: w-wa
PostWysłany: 14-03-2013, 08:55    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sławek Twisted Evil jak zechcesz to możesz sobie nawet miecz samurajski na plecach zamontować, taki z magnesami, żeby się łatwo do butli czepiał Mr. Green Mr. Green Mr. Green ale proszę rozważ czasami taką możliwość, że ktoś Ci dobrze radzi.

Pomysł z wielkim nożem na łydce jest stary jak świat i omawiany dość często. Problemem nie jest konieczność włożenia noża z powrotem do kabury, to jest najmniejszy problem, raczej powinieneś rozważyć:
- problem z wyjęciem noża w chwili zaplątania rękoma - przedramię to miejsce do którego masz łatwy dostęp i jest w polu widzenia
- możliwość cięcia - sekator nie jest dobry dlatego, że można nim ciąć druty ale dlatego, że aby coś przeciąć. np. linkę albo sieć nie musisz napiąć tego co tniesz, tniesz jak nożyczkami. Noże hakowe itp. też są dobre, ale tnąc nimi musisz przytrzymać żyłkę/sieć
- odkładanie narzędzia - noga dla mnie jest najbardziej oddalonym miejscem i tym samym gorszym niż pas i przedramię
- wielkość narzędzia - na pasie, tudzież na przedramieniu nie zamontujesz kosy o klindze 30cm i IMHO to jest jedyny powód dla którego wielkie noże montuje się na łydce Twisted Evil

Może rozważ, oprócz noża na łydce jakieś dodatkowe narzędzie jak np. sekator na przedramieniu i eezycut gdzieś w okolicach komputera albo na pasie. Jak się zaplączesz nogą, to użyjesz sekatora, jak ręką to wielkiego noża z łydki salut

_________________
Pozdrav

"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Adam Jaworski Płeć:Mężczyzna
Yavox


Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport
Pomógł: 39 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Gru 2010
Posty: 2408
Skąd: Józefów k. W-wy
PostWysłany: 14-03-2013, 10:40    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tomek Płociński napisał/a:
proszę rozważ czasami taką możliwość, że ktoś Ci dobrze radzi


Sławek jest przypadkiem absolutnie szczególnym Smile To jest tak, jakbyś miał forum poświęcone przyprawianiu mięsa. Siedzą na nim ludzie i dyskutują, jak robić lepsze steki, aż tu nagle loguje się ktoś, kto jest dumny z tego, że przez ostatnie dziesięć lat spożywa wyłącznie ciasto, keczup, pietruszkę i coca-colę. I niezależnie od tego, czy schodzi na mielone, parówki czy steki on ciągle pisze, że przecież da się na pietruszce! Jak chcesz udowodnić, że jesteś niestandardowy i że DA SIĘ inaczej, to udowodnisz - bo da się.

Cytat:
odkładanie narzędzia - noga dla mnie jest najbardziej oddalonym miejscem i tym samym gorszym niż pas i przedramię


Da się nauczyć wkładania nożyka do kabury na pasie. No chyba, że:

Sławek Hałka napisał/a:
mój nóż ma ostry czubek (taki wybrałem)


ale to tylko pokazuje, jak jedno odstępstwo od dobrej praktyki wymusza wykonanie następnych, przez co konfiguracja krok po kroku coraz bardziej się rozjeżdża.

Tomek Płociński napisał/a:
sekator na przedramieniu


Z tym eksperymentuję, ale nie znalazłem jeszcze rozwiązania, którego by ktoś rozsądnie nie skrytykował.

Sekator przeważnie miałem na lewym przedramieniu, od strony ciała. Był zamocowany rączką do przodu, a główka z ostrzem wetknięta za gumę z dętki bliżej łokcia. W ten sposób można było wyjąć zza gumy i od razu operować nim ręką, nie ściągając bungee z przegubu i nie ryzykując zgubienia. Krytyka: nie jestem leworęczny a założenie miałem takie, że tnę lewą, bez zdejmowania.

Przełożyłem na prawą, ale tutaj już jest dużo rzeczy - kompas, komputer, robi się tłoczno. Kompas trzeba czasem przełożyć, zaczyna się wszystko plątać.

Tomek Płociński napisał/a:
i eezycut gdzieś w okolicach komputera


Nie działało, przełożyłem do kieszeni suchego. Jak był na pasku od kompa po drugiej stronie, to przy ćwiczeniach z wycinania się z linek niestety plątał się bardziej, niż mi się pierwotnie wydawało. Potem pasek w kompie wymieniłem na gumy i tą metodą montaż się zrobił bez sensu - musiałbym mieć oddzielny pasek na ezzycuta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Adam Frajtak Płeć:Mężczyzna
GUE PSAI TMX FULL CAVE


Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 11 razy
Wiek: 53
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 2601
Skąd: Śląsk
PostWysłany: 14-03-2013, 11:03    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sławek Hałka napisał/a:

Myślę że nawet super zmącona woda raczej pozwala na widoczność rzędu 0,5 m tak, żebym mógł widzieć kaburę.

Tak, szczególnie jak przymocujesz do łydki... chyba że jesteś joginem

_________________
Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
100953
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 14-03-2013, 12:48    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sławek Hałka napisał/a:
Myślę że nawet super zmącona woda raczej pozwala na widoczność rzędu 0,5 m tak, żebym mógł widzieć kaburę.


Polecam praktycznie dowolny niewielki zalew na rzece. Widoczność będziesz miał, jak przytkniesz nóż do maski Smile
Zeszłego lata brałem udział w ćwiczeniach poszukiwawczych ze strażakami w Arturówku w Łodzi; w porywach było może z 0,5dm. I nie wynikało to z mącenia.
Ale manekina znaleźliśmy Smile

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
pawelk282 Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: DM
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 4 razy
Wiek: 45
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 136
Skąd: New Jersey
PostWysłany: 14-03-2013, 13:31    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Adam Jaworski napisał/a:


Tomek Płociński napisał/a:
i eezycut gdzieś w okolicach komputera


Nie działało, przełożyłem do kieszeni suchego. Jak był na pasku od kompa po drugiej stronie, to przy ćwiczeniach z wycinania się z linek niestety plątał się bardziej, niż mi się pierwotnie wydawało. Potem pasek w kompie wymieniłem na gumy i tą metodą montaż się zrobił bez sensu - musiałbym mieć oddzielny pasek na ezzycuta.


Czemu bez sensu ?? Ja mam eezycut'a na gumach i jakos sie trzyma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 9 z 11 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

Akagahara style created by NashT.