Wysłany: 29-03-2013, 18:17 Relacja filmowa z naszej wyprawy na Palau
Wróciliśmy z Palau i Truk. Zobaczcie film z pierwszej części wyprawy z Palau, było pełno rekinów, manty, nautilusy, ławice ryb, a także wraki i jaskinie.
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 29-03-2013, 18:57
Filmik fajny. Widać, że macie w organizacji tego typu wypraw spore doświadczenie. Napisałbyś jakiegoś merytorycznego posta na jakiś rozsądny temat: jak się organizuje taki wyjazd / dba o bezpieczeństwo uczestników / ogarnia logistykę na miejscu itp. - żeby były jakieś dobre praktyki pokazane, opisane rozwiązania konkretnych, często występujących w czasie takich wyjazdów problemów, jakieś wnioski... a nie tylko marketing siebie jako organizatora wyjazdów i filmiki z gośćmi w singlach nurkującymi w ciemnej jaskini overhead...
Stopień nurkowy: Tech Diver IANTD
Oznaczenie stage: MTR Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Lis 2010 Posty: 707 Skąd: łódzkie
Wysłany: 30-03-2013, 12:23
Adam Jaworski napisał/a:
Widać, że macie w organizacji tego typu wypraw spore doświadczenie.
Sorki Adam, ale czy to reklama?
Jakoś nie widzę osobiście świetnej/słabej logistyki. Z reguły, to płacisz i wymagasz. Mało płacisz- nie wymagaj. Świetnie się bawisz- nie narzekaj na cenę
Dużo płacisz, jest kiepsko- organizator cię wydymał...
_________________ Pozdrawiam
Marcin T.
Art. 54. Konstytucji RP
"1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 01-04-2013, 19:05
Marcin Tracz napisał/a:
Adam Jaworski napisał/a:
Widać, że macie w organizacji tego typu wypraw spore doświadczenie.
Sorki Adam, ale czy to reklama?
Hmmm... Nie wiem, czy miałem na myśli to, co myślę, że Ty masz na myśli komentując to, co napisałem, ale... Spróbuję jeszcze raz w takim razie
Patrząc na aktywność kolegi bsykusa na tym forum (na FN lub pl.rec będziesz miał dość podobne rezultaty) widać, że powiela on od bardzo dawna pewien identyczny schemat - organizuje wyjazd, potem zakłada nowy temat metodą "na partyzanta" czyli kilka zdań tekstu po najmniejszej linii oporu i link do filmiku, będącego pochwaleniem się relacją z wyjazdu, który (takie moje luźne przypuszczenie) nie jest niczym więcej jak próbą napędzenia sobie kolejnych klientów.
Na pewno jest wiele osób, którym to absolutnie nie przeszkadza - oglądają po prostu fajne filmiki, wiedzą z kim mogą w takie miejsca pojechać, bądź po prostu potrafią cieszyć się tym, co mają w danym poście. Ja mam inaczej, tak nie potrafię W związku z tym mam takie ciche oczekiwanie, które starałem się trochę ugłośnić, żeby w tego typu postach bsykusa pojawiła się jeszcze jakaś wartość dodana - w tym sensie, że chciałbym się z nich czegoś więcej dowiadywać oprócz tego, że jest fajnie, kolorowo i jak jechać na taki wyjazd, to w domyśle, najlepiej z nim.
Takich informacji jest wiele w różnych innych wątkach będących relacjami z wyjazdów - pojawiają się jakieś mapki (choćby ostatni wyjazd Wojtka do Miltitz), opisy pomagające uświadomić sobie różnego rodzaju trudności i wynikające z nich patenty na poradzenie sobie (choćby termosy na jedzenie z Tuny) i w ogóle multum różnych wniosków i komentarzy wartościowych dla kogoś, kto chciałby pojechać (nie pamiętam już konkretnych wątków i nie chce mi się szukać, gdzie ktoś pisał od kogo brać do kopalni klucze a gdzie, którędy najlepiej dojechać do jeziora, ale mam nadzieję, że wiadomo, o co mi chodzi).
Ponieważ takie mam odczucia, zacząłem posta od:
Cytat:
Filmik fajny. Widać, że macie w organizacji tego typu wypraw spore doświadczenie.
żeby zacząć od czegoś pozytywnego i tak od razu z wstępu się nie dopierdzielać Nie jest to żadna reklama, daleko od tego
Następnie wyłuszczyłem swoje pobożne życzenie:
Cytat:
Napisałbyś jakiegoś merytorycznego posta na jakiś rozsądny temat: [...]
Ot, tyle Niczego nie reklamuję, ani też nic do nikogo nie mam - tacy, co wklejają swoje marketingowe filmiki po forach też żyją na tym świecie - ja sobie mogę oczekiwać czegoś więcej, ale na pewno jest wiele osób, którzy lubią takie filmiki oglądać bez żadnych głębszych oczekiwań i też jest ok, wszystko jest dla ludzi.
Patrząc na aktywność kolegi bsykusa na tym forum (na FN lub pl.rec będziesz miał dość podobne rezultaty)
Niestety masz rację , kolega bzykus na FN też nie potrafił trafić do działu komercja reklama i umieszczał swoje "ogłoszenia" gdzie popadło ( tzn . tam gdzie więcej czytających ) . Ale do takich ludzi niestety nic nie trafia .
W moich filmach możecie zobaczyć to co w danym miejscu aktualnie jest pod wodą i to jest cenne, szczególnie w czasach kiedy z roku na rok wszędzie jest gorzej.
Ja przygotowując nowe wyprawy właśnie staram się oglądać takie filmy, więcej z nich się można dowiedzieć niż od właścicieli baz, bo Ci zawsze chwalą swoje miejsce, a jak czegoś się nie zobaczy to mówią, że pech i może w przyszłym roku będzie więcej szczęścia.
Organizując 10 dalekich wypraw rocznie, nie mam czasu na pisanie przewodników na forach, ale służę pomocą jeśli macie konkretne pytania. Możecie też przez nasze biuro podróży dokonywać rezerwacji indywidualnych, zapłacicie tyle samo co na miejscu, ponieważ my dostajemy prowizję od bazy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum