Forum Dive Trek Group

Zastanów się zanim coś napiszesz - ktoś może to przeczytać...

 

 


"  Strona główna "  FAQ "  Szukaj "  Użytkownicy "  Grupy "  Statystyki "  Rejestracja "  Zaloguj "  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Pogoria 4 inaczej.
Autor Wiadomość
Marcin Starzykowski Płeć:Mężczyzna
mamut


Stopień nurkowy: żaden
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: 22-07-2012, 20:45    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Płynąłem bez asekuracji. Dlatego wzdłóż brzegu. Przez 90% procent czasu miałem nie dalej
niż 20m do brzegu. 10% było brzegu z tatarakami, ale wybrałem marszutę tak żeby
niedostępny brzeg był w drugiej godzinie płynięcia. Wtedy jeszcze nie byłem zmęczony
więc ryzyko przykurczy było minimalne.
W ramach dodatkowego zabezpieczenia był pomarańczowy pływak do którego były przyczepione klucze do auta i butelka z piciem.

A temperatura wody przy wysiłku nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Ale myślę że tak
z 22-23 stopnie to było.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 22-07-2012, 22:35    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Jeśli planujesz kolejne "zanurzenie" w weekend, to chętnie Ci potowarzyszę.

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 23-07-2012, 10:08    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

(BTW: dowolny weekend, chodzi o to, że musiałbym dojechać z Łodzi).

Pomierzyłem "pi * drzwi" dystans przy pomocy geoportal.gov.pl i dystans wychodzi ok. 12km.
Nieźle.
Może Wigry wzdłuż w przyszłym roku (ok. 18km)? Smile

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Marcin Starzykowski Płeć:Mężczyzna
mamut


Stopień nurkowy: żaden
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: 23-07-2012, 18:01    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Hej

Dzięki za propozycję przepłynięcia razem. Ale jednak preferuję pływanie solo. Płynąc z kimś zawsze czuję się bardzo odpowiedzialny za drugą osobę. A to rozprasza.

Co do dystansu do zliczania tras fajny jest www.gpsies.com , szukaj użytkownika
marcel_S
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 23-07-2012, 20:36    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Zawsze możemy płynąć w przeciwnych kierunkach Smile

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Marcin Starzykowski Płeć:Mężczyzna
mamut


Stopień nurkowy: żaden
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: 22-07-2013, 20:54    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Minął rok regularnych treningów Smile

W najbliższy weekend, jeszcze nie wiem który dzień - jadę na P4 i spróbuję pokonać dystans 18km cięgiem.

Start spod tamy w DG, wzdłuż wschodniego brzegu aż do Wojkowic. Potem wzdłuż zachodniego brzegu aż do największej wyspy. Runda wokół wyspy i powrót tą samą drogą.

Prędkość będzie niewielka - ok 2km/h - więc szykuje się ciekawy dzień Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 22-07-2013, 21:01    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Powodzenia.
Ja sobie obiecywałem pływanie wzdłuż i wszerz Wigier, ale zimna woda zniechęca (17-20 stopni?).
Planujesz jakąś aprowizację w tym czasie (oprócz picia, bo to chyba oczywiste)? Płyniesz z asekuracją?

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Marcin Starzykowski Płeć:Mężczyzna
mamut


Stopień nurkowy: żaden
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: 26-07-2013, 21:27    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Jeśli chodzi o aprowizacje to przewidziane jest :
śniadanie 5.30 - standard chleb+kiełbasa+dużo herbaty
wyjazd 6.20 , o 7. mam byc na brzegu, i o jakieś 7.15 w wodzie.
Przed wejściem do wody dwa batony musli+jakieś ćwierć litra wody.
Pachy i pachwiny wysmarowane obficie kremem nivea, a głowa kremem z filtrem (jutro ma być słońce)
Potem przez całe płynięcie - tylko woda - zabieram 1,5 litra.
Po wyjściu z wody następne 2 batoniki - żeby nie paść jak dętka w autobusie.
Dodatkowo - dwa rezerwowe batoniki na wypadek gdyby po drodze brakło sił całkiem.
W zeszłym roku, najtrudniej było nie zrezygnować jak z brzegu zaleciało grilem. Miałem
poważną ochotę sterroryzować towarzystwo i obrabować ich z kiełbachy.

Jeśli chodzi o asekuracje. Płynę sam. Tak jak ostatnio. Nie dalej jak 20-30 metrow od brzegu.
Dodatkowo do pasa zapięta linka, na końcu linki 30litrowy wodoszczelny worek z butami,
ręcznikiem i ubraniem. Worek wsadzony razem z butelkę w kamizelkę asekuracyjna i spięty taśmą.

Jak jutro dopłynę i jeśli zrealizuję cały plan. i jeśli jeszcze będe przytomny Wink to opiszę
cały cykl treningowy jaki robiłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 26-07-2013, 21:49    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

mamut napisał/a:
i jeśli jeszcze będe przytomny Wink to opiszę cały cykl treningowy jaki robiłem.

opisz niezależnie od stanu Smile

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Marcin Starzykowski Płeć:Mężczyzna
mamut


Stopień nurkowy: żaden
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: 27-07-2013, 17:39    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Wróciłem , żyję. Ale przepłynąłem tylko 15,4 km ( wg gpsis). Płynąłem do chwili kiedy ręce już tylko mieliły wodę, nie dając napędu. Czas 8godzin 5 minut. Czyli sukces taki sobie, trzeba trenować na rok następny.

Co do treningów.
Od ponad dwóch lat ćwiczę z obciążeniem. Nie wiem czy to zdrowe więc jeśli ktoś chce skorzystać to tylko na własną odpowiedzialność.


Zacząłem w grudniu 2010. Osiem treningów po 1 godzinie. Od stycznia 2011 zacząłem pływać z obciążeniem - pas z 2kg. Godzinny trening obejmował dystans 2km. A z racji braku formy ciężko było ten dystans pokonać w zakładanym czasie. Sekwencja była taka : crawl, grzbiet, żaba,crawl po 200m , holowanie lewa/praw po 100m. Następnie 20 cykli 25 pod wodą+25 po powierzchni żabą. Treningi cały czas 8 razy na miesiąc (sobota i niedziela). Od kwietnia dołożyłem 3 kafelek.

W sierpniu 2011 zrobiłem 6,1 km w 3h 25 min. Ponieważ plan się rozszerzył, trzeba było trening zintensyfikować.

Przeszedłem na cykl 4 treningi w tygodniu, za to po 2 godziny. Zmieniłem też cykl. Pierwszy kilometr crawl poniżej 30 min. Drugi kilometr przeplatanka 25/25 na i pod powierzchnia. Potem 2x50 pod wodą żeby złapać oddech. Potem holowanie na boku po 300m na stronę. Potem 200 grzbiet. A potem już tylko żabą do oporu. Starałem się dobić do 4 km w 2 h.
Od maja/kwietnia treningi na wodach otwartych Pogoria 3 na trasie Słupy-odpływ-przystań- kąpielisko-słupy - 4,8 km non stop żabą.
Oczywiście na pierwszych treningach plan był nie do zrealizowania Smile dopiero po 3-4 miesiącach się udało. Zadowolony z siebie pociągnąłem tak jeszcze jeden miesiąc i dołożyłem kolejny klocek do paska.
Tym sposobem w lipcu/sierpniu 2012 pływałem już Pogorię 3 z 4 kg na pasie. Wtedy też zrobiłem dystans >12 km ( oczywiście ten dystans robiłem bez pasa). Ale że ciągle mi mało było.. to utrzymałem tryb treningowy. Co jakiś czas zwiększałem obciążenie
W tym roku na początku lipca pływałem już 4,8km z 6 kg i 3,5 km z 7kg na pasie. Dziś popłynąłem 15,4 km. Pierwsze 6,1 (czyli P4 po wschodnim brzegu)w czasie 2h50min w stosunku do 2011 poprawiłem czas na tym dystansie o 35 minut Smile. Niestety potem nie było już tak kolorowo. Po 8km musiałem zjeść dwa batoniki które miały być dopiero na 9-10km. I solidnie je popić wodą. Po 12 km poszły batoniki które były na powrót do domu Sad i też nie starczyły na długo. Wody w tym czasie wypiłem ok 0,7 litra - sporo mniej niż się spodziewałem.

Jakie są inne korzyści? Czas na 100m dowolnym 1'17'' moja życiówka - nawet jako ratownik robiłem ten dystans w 1'25''. 50-60 pod wodą - 'no problema' . 1000 dowolnym w 17'30'' też życiówka.

Jakie są wady ? Coraz trudniej podrapać mi się po plecach. Nastąpił rozrost mięśni grzbietu i mimo naciągania tracę gibkość . A może po prostu się starzeję. Dwa. Musiałem przestać nurkować. Mam przerabianą piankę - rozmiar 56 dopasowany do wzrostu 177 cm. I tu też ze względu na rozrost mięśni - skafander ciśnie w klatce, na ramionach a nawet na przedramionach. Po zapięciu suwaka na grzbiecie ledwo oddycham.

Ciekawostka. Kolega z pracy który trenuje szybkościowo z 3kg (22min na 1000km) był ostatnio u kardiologa (badania okresowe). Doktór oglądając wydruk EKG zadał pytanie" czy spał pan w trakcie badania? Bo wykres eeg właśnie na to wskazywał. Wygląda na to ze wydajność pompy też sporo podnosi.

Plany. Będę kontynuował treningi z 7kg. Więcej kafli na razie nie mam. W przyszłym roku ponownie podejdę do 18km.

Notka : batoniki musli+orzechy dają kopa max na 40 minut. Nic nie zastąpi schabowego i ziemniaków. Dlatego jestem bardzo wdzięczny mojej lepszej połówce, iż pomimo moich
deklaracji jednak uwzględniła mnie w dzisiejszym obiedzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 28-07-2013, 23:23    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Dzięki za szczegółowy opis.
Wygląda na to, że aprowizacja jest bardzo istotna przy takich czasach wysiłku.
Ja zazwyczaj wypijam około litr-półtora wody podczas treningów basenowych (piję co 1,5-2km, przepływam łącznie ok. 4-6km), a po wyjściu i tak czuję pragnienie. Głodny nie jestem, ale może nie zdążam (zdanżam? Smile ) zgłodnieć (trening trwa zazwyczaj 1-1,5h)
Widzę, że potrzebna jest mi systematyczność w treningach. Dałeś mi niezłego kopa (znaczy doping niefarmaceutyczny)... Smile
"Pływacko" pływam tylko kraulem (najmniej mnie męczy). Piszę "pływacko", bo przy pływaniu z kamerą, w płetwach, w piance czy pod wodą używam głównie nóg.

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Marcin Starzykowski Płeć:Mężczyzna
mamut


Stopień nurkowy: żaden
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: 25-01-2014, 14:49   Dla miłośników pływania na dłuższych dystansach. Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Hej.

Informacja dla tych którzy lubią pływać na dłuższych dystansach. 10 marca na kilkudziesięciu basenach w całym kraju odbędzie się nocny maraton pływacki pod nazwą Otyliada. Zawody zaczynają się o godz 18 w sobotę, kończą o 6.00 w niedzielę. Nie ma limitu wieku, płci, masy czy kwalifikacji. O starcie w zawodach decyduje kolejność zgłoszeń - basen nie jest z gumy. Wpisowe 10 zł Wink. W ciągu całego pływania można wyjść z wody dwa razy na posiłek/potrzeby fizjologiczne. Trzecie wyjście z wody - oznacza że dany pływak chce już zakończyć.
Ja się już zapisałem;-) Jarku - najbliższy basen w Będzinie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Jarek Andrzejewski Płeć:Mężczyzna
Jarek Andrzejewski


Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA
Pomógł: 51 razy
Wiek: 53
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 2707
Skąd: Łódź
PostWysłany: 25-01-2014, 15:15    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Rawa Mazowiecka, Tomaszów (też Mazowiecki), Radomsko i Warszawa są bliżej Łodzi.
Na razie nie doszedłem do momentu, żebym miał dość dystansu pokonywanego non-stop z powodu zmęczenia (zawsze kończył mi się czas na basenie wcześniej). W wodach otwartych zdarzało mi się siedzieć długo, ale nie pływałem wtedy non stop.
Może będzie okazja zobaczyć, gdzie jest mój "max".

Gdzie wyczytałeś o tych wyjściach? W regulaminie nie znalazłem: http://www.otyliada.pl/regulamin
Czy zatrzymanie się przy brzegu i wtrząchnięcie jakiegoś cukra czy opróżnienie flaszki z H2O liczy się jako przerwa? W czasie treningu staram się pić po trochu co 1-1,5km ze względu na ryzyko skurczu.

_________________
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Marcin Starzykowski Płeć:Mężczyzna
mamut


Stopień nurkowy: żaden
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: 25-01-2014, 15:36    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

O tych wyjściach nie czytalem - to się dowiedzialem u orgaznizatora na basenie w Będzinie. ALe fakt w regulaminie nie ma. Bede musiał dopytać jeszcze raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Marcin Starzykowski Płeć:Mężczyzna
mamut


Stopień nurkowy: żaden
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec
PostWysłany: 05-03-2014, 21:31    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Otyliadę skończyłem z wynikiem 17km w czasie 7,5h. Myślałem że to dobry wynik dopóki nie zobaczyłem wyników Sad. Rekordzistka zrobiła 30km, drugie i trzecie miejsce po 24 i 22 km.

Trzeba ćwiczyć dalej.
Dobrze że niedługo będzie ciepło - można pływać w kółko na P4 Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

Akagahara style created by NashT.